Napisałeś: "On specom od swojego wizerunku płaci setki tysięcy $$$ żeby wyglądało tak jak własnie wyglada i żebys Ty myslał, że to jest prawdziwe.
UWAGA: Tu nic nie było prawdziwe, gdzie w gre wchodza milony nie ma miejsca na przypadek, nawet najmniejszy. W szatni zaraz po zejsciu z kontuzją pierwsze co zrobił to telefon do swojego Master Chefa jak i kiedy ma wyjsć z szatni, jak się zachować żeby był największy oddźwięk, płakac czy byc zadumionym, szaleć czy udawać cierpiętnika... Tak to wygląda niestety żebys Ty mógł myśleć jaka to wspaniała historia.
Pewnego dnia Ronaldo i Messi zakończa kariery, a wtedy w świecie piłki nożnej nastanie normalność. Rekordy pozostaną na lata, a nie będą śrubowane w każdy weekend. Hat-tricki po raz kolejny będą ozdobą sezonu zawodnika, a nie oczekiwaniami w każdym meczu. 50+ goli w sezonie będzie czymś o czym się będzie opowiadać wnukom a nie celem na kolejny sezon. Złota Piłka ponownie będzie nagrodą dla zawodnika za wyśmienity sezon, a nie własnością dwóch zawodników. Do tego czasu skupmy się na postawie boiskowej, a nie na tym jaki spec od PR mówi komuś co ma robić poza boiskiem. Jeżeli nie będziemy się skupiać na tak prozaicznych rzeczach tylko na tym co dzieje się w trakcie meczu to będzie tak jak napisałeś- będziemy, a w zasadzie mamy do czynienia z wspaniała historią pisaną na naszych oczach.
Napisałeś: "W Polsce (polscy piłkarze) najwięcej za kreacje swojego wizerunku płaci Krychowiak i ma prawdziwych fachowców od tego, czołówkę światowa w branży. Nawet nie chce myśleć gdzie teraz by był Błaszczykowski jakby odstapił te 5-10% wynagrodzenia na wizerunek... ale nie zrobił tego, błąd."
Krychowiak już w sezonie 2014/2015 został wybrany do najlepszej 11 sezonu w La Liga, a wiadomo, że w tej lidze gra Bosquets. Od tego momentu utrzymuje się w Top 10 najlepszych zawodników na swojej pozycji. Istnieje cienka linia pomiędzy graczem bardzo dobrym, a wybitnym i tylko nieliczni są w stanie ją przeskoczyć. Obecnie Krychowiak jest pośrodku tej linii i tylko od niego zależy czy będzie wybitny.
Błaszczykowski nigdy nie miał takiego potencjału, aby do tej 10 zawitać. Nawet za czasów najlepszej formy nie był wymieniany jednym tchem z absolutnym topem skrzydłowych. Nie liczę już licznych kontuzji, ale nawet najlepszy spec od PR nie pomógłby mu, aby był w tym miejscu w jakim jest teraz Krychowiak. Co nie znaczy, że Kuba to zły piłkarz, wręcz przeciwnie. Przykład Ivan Rakitic, gracz "anonimowy", domniemam że specjalnej kasy na PR też nie daję, a jednak gra w jednym z 3 najlepszych obecnie klubów, gdzie na jego pozycje jest może z 5-6 zawodników, którzy mogliby go zastąpić.
Last edited by Arielos at 7/14/2016 3:02:10 AM