Ano kiedyś tam mi migałeś.. Skończyłeś, rozumiem, definitywnie. Ja tam jakoś nie mogę, nie wiem czemu.. A forum nigdy nie trawiłem, 10minut człowieka nie było, a tam tyle spamu się zdążyło urodzić, że zaczynałem powoli rozumieć dzieci neo piszące wszędzie 'Pierwszy!' Teraz jak wejdę czasem na HT i widzę jakiegoś niusa to po cichu obstawiam ile postów ma już wątek o nim ;)) Dobija do dwustu czy już przekroczył trzy setki ;p Niemożliwość..