Masz takie prawo. Choć akurat w tym przypadku nie wierzę w honorowe wyjście w stylu jaki to ja jestem ambitny gracz:-).
To bardziej wygląda właśnie na rzucanie się jak szczerbaty na PLK.
Spoko, spoko. . Chociaż nie podnieść pieniędzy, które same leżą
na ulicy to dziwny przypadek w dobie kryzysu:-).
Przecież nawet jakaś kontuzja nie jest w stanie odebrać Ci awansu.
W takim razie gratuluję zwycięstwa już dziś.
Zasłużyłeś na niego. Mówię serio teraz. Ja chyba powalczę z Nebro o numer jeden draftu w następnym sezonie.
Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz.