300 tys jest mało możliwe, no chyba że mielibyśmy wielkie hale, ale jak gdzieś przeczytałem to ktoś z halą prawie 20k i samymi zwycięstwami wyciągał 200 tys. z biletów, to górna granica w czwartej lidze, bo więcej kibiców Ci nie przyjdzie. Przyjmijmy 200 tys z biletów, 70 tys z TV i 20 tys z gadżetów + puchar= 300-350 tys - personel ~ -6 tys
Teoretycznie jest to możliwe, ale ile zespołów w naszej lidze ma hale która mogłaby przynieść taki przychód?
Ja chyba po finale U21 sprzedaję Wróblewskiego co może mi dać całkiem dobry zysk, będę trenował jeszcze tylko jeden sezon Głodka, a potem zwolnie trenera i czas na atak na III lige ;)