BuzzerBeater Forums

Poland - I.1 > PLK live vol 2 :)

PLK live vol 2 :)

Set priority
Show messages by
From: hatchet

This Post:
00
117464.375 in reply to 117464.372
Date: 1/16/2010 3:58:08 PM
Overall Posts Rated:
99
może się odbuduję, na pewno nie w następnym meczu, głupie wyjazdy ;-)


Dasz rade, grasz z jakimś leszczem ;)

@Jax ja już maili nie dostaje, za nisko w tabeli jestem :D

This Post:
00
117464.376 in reply to 117464.374
Date: 1/16/2010 4:00:18 PM
Overall Posts Rated:
112112
Wyraźnie napisał Ci, że to Ty jesteś najlepszy :)

Zatem ja nie miałem prawa już dostać. No nie ma :) Wyobraźnia piszących jednak coraz większa...

This Post:
00
117464.377 in reply to 117464.373
Date: 1/16/2010 4:14:23 PM
Overall Posts Rated:
179179
Swoja drogą CT u siebie to dopiero potężna broń;).....Jeszcze za wcześnie na jakiekolwiek degradowanie kogokolwiek;), szczególnie że patrząc na tabelę to istotnym staje się nie zwycięstwo, a wręcz każdy punkt. Nie wiem jak to bywało w poprzednich sezonach, lecz w tym mam takie wrażenie że ilość granych normali zdecydowanie się zwiększa. Przeczuwam, że ten trend się utrzyma jak i nie zdziwię się jeżeli to nie był ostatni CT w tej fazie rozgrywek.
Jak myślicie czego to może być skutkiem?
Ja mam dwie teorie:)
1. W tym sezonie beniaminki są mocne, starzy wyjadacze nie chcą i nie mogą pozwolić na jakiekolwiek wpadki np. (18317008) lub (18317018) ( wiem, wiem drugoroczniak;) ) albo (18316998)
W związku z powyższym, jako że nie nabili sobie entuzjazmu w meczach z "outsajderami" muszą częściej grać normala w meczach ze "starymi".

2." Nowi" są (wyjatkowo) słabi lub znaleźli się tu w wyniku szczęsliwego zbiegu okoliczności ( np.(55642) ). Jednak "starzy" zgnuśnieli w PLK. Przez kilka sezonów, zbierali super kasę, coś tam trenowali, często grali umówione PIC. W PP daleko dochodzili, bo w lidze po koleżeńsku grali na pół gwizdka. Życie było piękne;)...aż nadszedł sezon poprzedni, czyli 10. Pojawiły się Rysie,CBA, CoHones, powróciły Kniagi i co?..i całe to towarzystwo rozruszały, rozruszały tak jak wszyscy wiedzą;).

W obecnym sezonie " nowi" też są bezkompromisowi i gryzą i dziobią w każdym meczu. Jak najboleśniej, jak najdotkliwiej....Co to oznacza dla "starych"? Skończyły się gentemeńskie TiE w lidze, skończyło się w miarę beztroskie zbieranie mamony;). Jezeli do tego jakiś Prezes ma zamiar powlaczyć w PP to zaczyna być trudniej;)....





This Post:
00
117464.378 in reply to 117464.376
Date: 1/16/2010 4:23:14 PM
Overall Posts Rated:
773773
To że najlepszy to myślałem że tylko ja wiem :-))) , jak bardzo się myliłem :-))) , inni też tak myślą :-))))



Czego to te ludziska nie wymyślą :-)) dostanie taki jeden z drugim drużynę i nawet mu się nie chce reguł przeczytać ze zrozumieniem :-))



This Post:
00
117464.379 in reply to 117464.376
Date: 1/16/2010 4:53:20 PM
Overall Posts Rated:
202202
Wyraźnie napisał Ci, że to Ty jesteś najlepszy

Zatem ja nie miałem prawa już dostać. No nie ma Wyobraźnia piszących jednak coraz większa...

ja dostałem
widać jest więcej niż jeden najlepszejszy

This Post:
00
117464.380 in reply to 117464.377
Date: 1/16/2010 5:01:44 PM
Overall Posts Rated:
202202
1. W tym sezonie beniaminki są mocne, starzy wyjadacze nie chcą i nie mogą pozwolić na jakiekolwiek wpadki np. (18317008) lub (18317018) ( wiem, wiem drugoroczniak;) ) albo (18316998)
W związku z powyższym, jako że nie nabili sobie entuzjazmu w meczach z "outsajderami" muszą częściej grać normala w meczach ze "starymi".

2." Nowi" są (wyjatkowo) słabi lub znaleźli się tu w wyniku szczęsliwego zbiegu okoliczności ( np.(55642) ). Jednak "starzy" zgnuśnieli w PLK. Przez kilka sezonów, zbierali super kasę, coś tam trenowali, często grali umówione PIC. W PP daleko dochodzili, bo w lidze po koleżeńsku grali na pół gwizdka. Życie było piękne;)...aż nadszedł sezon poprzedni, czyli 10. Pojawiły się Rysie,CBA, CoHones, powróciły Kniagi i co?..i całe to towarzystwo rozruszały, rozruszały tak jak wszyscy wiedzą;).
no jeśli chodzi o rozruszanie to B8 rozruszało G8 spuszczając im 3 ekipy

ad pkt 2. co do beztroski w PLK... nigdy tu takiej nie było, w II.1 (najsilniejsza druga liga) mogłem sobie grać pice cały czas, w PLK albo się trza było umawiać albo liczyć się z tym że nawet ostatnia ekipa w lidze może Cie ograć... a w tym sezonie, wręcz przeciwnie niż w poprzednim, coraz więcej meczów odpuszczonych bez walki, część ekip odpuszcza wręcz każdy wyjazd, inne wybierają sobie mecze "bez szans" na nabijanie entuzjazmu nie patrząc w ogóle na małe punkty... owszem siła ekip się zwiększyła a liga jest coraz bardziej wyrównana i bardzo dobrze, ale Twój wywód chyba nieco się z rzeczywistością pominął.

W zwiazku z tym zdecydowanie popieram pkt 1. ale nie w jego drugiej części, pierwsza wystarczy za trafną analizę... i jak juz pisałem wczesniej będę normalował takie mecze, bo jak ktoś jest słabszy i bardzo chce ze mną wygrać to nie będę mu ułatwiał i będzie musiał dać CT

Last edited by korsarz at 1/16/2010 5:02:10 PM

This Post:
00
117464.381 in reply to 117464.380
Date: 1/16/2010 5:20:08 PM
AC_Milan
IV.31
Overall Posts Rated:
231231
Ja też dostałem tego maila ;) Ale powiedzcie mi, jak się oddaje zawodników, bo ja nie mam u siebie takiej opcji? ;)
A z tym PF to jednak była moja pomyłka. Kurcze, dobrze, że Czesław zagrał na pół gwizdka, bo mogła mnie ona drogo kosztować ;)


This Post:
00
117464.382 in reply to 117464.381
Date: 1/16/2010 5:33:42 PM
AC_Milan
IV.31
Overall Posts Rated:
231231
Ja tam się cieszę, że Narew zagrała CT ;)
A co do teorii, to jednak zgadzam się z Korsarzem w PLK jakoś sielanki to nigdy nie było, tak się może wydawać z boku, ale naprawdę ciężko jest utrzymywać poziom. Jak ktoś stoi w miejscu to i nic nie robi to...spadnie i tyle ;) A nawet jak jest ok. ale ma się pecha, zły terminarz, kontuzje czy coś w tym stylu to nie jest łatwo.

Ja np. terminarz mam średni. Na dzień dobry mój rywal na wyjeździe (Korsarz), pierwszy mecz w TV- wyjazd do Chudzioła. No i te dwa mecze ustawiły mi że tak powiem nie najlepszy nastrój kibiców. A w perspektywie jeszcze wyjazd do t_maca (TV), no i na osłodę Chudziol u siebie (TV). No i jak tu utrzymać fanów w dobrych nastrojach, a wiadomo, że jak nie ma kibiców, to nie ma kasy z biletów, a to jest przecież główny dochód drużyn w PLK ;)

This Post:
00
117464.383 in reply to 117464.382
Date: 1/16/2010 7:45:11 PM
Overall Posts Rated:
202202
a wiadomo, że jak nie ma kibiców, to nie ma kasy z biletów, a to jest przecież główny dochód drużyn w PLK ;)
nie dla wszystkich... tasak trenuje radonia i ma w zupie bilety, bo wtapia wszystkie mecze na wyjazdach, czyli zbija sobie zadowolenie kibiców... lekką ręką taka operacja to 50k mniej tygodniowo, czyli w perspektywie sezonu z 800k może być

This Post:
00
117464.384 in reply to 117464.383
Date: 1/16/2010 8:13:49 PM
AC_Milan
IV.31
Overall Posts Rated:
231231
Ale nie rozumiesz, dla kibiców liczą się mecze:

W ostatnim meczu drużyny transmitowanym w TV, zespół zagrał naprawdę dobrze. =1
W swoim ostatnim meczu przeciwko naszemu odwiecznemu rywalowi, drużynie Warsaw Corsairs, zespół zagrał naprawdę dobrze = 1,5

Mecze wyjazdowe nie mają nic do rzeczy. Chodzi mi o to że akurat z moim największym rywalem (tobą) grałem 1 mecz sezonu na wyjeździe i 2 z 3 meczów w TV też na wyjeździe. A tak się składa że to są pierwsze 2 mecze w TV :)
Tak w ogóle to po prostu zobacz na mój terminarz ;)

This Post:
00
117464.385 in reply to 117464.382
Date: 1/16/2010 9:55:26 PM
Overall Posts Rated:
6363
Szczęściarz z Ciebie, następny mecz masz raczej wygrany. Chyba że będzie kolejne CT :)

U mnie fani też średnio zadowoleni, ale halę mam tak małą (14. tys.), że i tak jest pełna przy max. cenach. A może to ranking (który nijak nie odwierciedla siły drużyny) ma wpływ na frekwencję? Np. system bierze rankingi obydwu drużyn i na tej podstawie wylicza atrakcyjność dla kibica? Zobaczymy jak jeszcze trochę się rozbuduję.

Pochwalcie się zyskami. U mnie w tym tygodniu: $ 342 127 minus skauting. Ma ktoś więcej?

Advertisement