No próbowałeś mnie zaskoczyć wiedząc, że zagram 2-3 w obronie.
Ale jak słusznie zauważyłeś nie masz do tego graczy. Obawiam się, że każdą inną taktyką poza LI/LP też byś przegrał.
Nie wiem czy płakać czy się cieszyć z tego powodu, że przeciwnik nie jest Cię w stanie niczym zaskoczyć.
Tylko bunga LI i heja do przodu.
Ja zresztą też tylko jedną taksą jadę. Ale chociaż ustawiam sam graczy na pozycje.:-).
P.s.
Nie chciałeś podnieść z ziemi kasy więc sam sobie wziąłem. I Tobie przy okazji. Nawet więcej niż sobie. Nie dziękuj.:-).
Ja się cieszę i mam satysfakcję, że udało mi się Ciebie pokonać bo nie dość, że masz lepszy skład to jeszcze masz kupę farta.
W pierwszym meczu skosiłeś mi już w pierwszej kwarcie dwóch zawodników, dziś znowu kosa, poleciały mi minuty i forma.
Wszystko w oczy wieje. . . A mimo wszystko gram dalej.:-).
Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz.