Powiem tak - to nie jest błąd gry. To jest błąd przeglądarki meczowej.
Miałem kiedyś sytuację, w której mój C podał sam do siebie i rzucił za trzy... i trafił :) Asysta do samego siebie w takiej sytuacji jest niezgodna z regułami gry. Ale tak na prawdę, to albo nie on podawał, albo nie on rzucał. Po prostu przeglądarka się pomyliła i wyświetliła tego samego zawodnika (i zaliczyła mu asystę + punkty).
To samo jest w Twoim przypadku. W chwili asysty nie było kolesia na boisku, więc tak na prawdę wykonał ją ktoś, kto był wtedy na parkiecie. Tyle, że przeglądarka przyznała ją przez pomyłkę komuś innemu. A że akurat nie było go na boisku, hmm, no cóż, w sumie wygląda to komicznie, ale nie zmienia to w żaden sposób przebiegu meczu ani jego wyniku, bo silnik meczowy rozegrał mecz tak a nie inaczej. Przekłamanie jest na linii "transmisji telewizyjnej".
Zgłosiłem swoją sprawę BB'kom już jakiś czas temu. Wiedzą o sprawie i wiedzą, że takie rzeczy się zdarzają. Ale ich priorytetem jest skuteczne działanie silnika, a przeglądarka... to jest znacznie dalej na ich liście "things-to-do".