ja od kilku sezonów zajmuję miejsca w czubie tabeli, to i siłą rzeczy w tej sytuacji nie opłaca mi się inwestować w draft, więc tego nie robię. Prawdę powiedziawszy nigdy za bardzo się w to nie bawiłem. Bawię się w to trochę w utopii, ale szału nie ma.
Tych zawodników co uzyskałem z draftu w tej lidze, z jednym lub dwoma wyjątkami to był taki szrot, że zwolniłem ich nawet bez próby ich sprzedaży :)