no nic, poczekam, muszę to trenować, więc przeprowadzę własne obserwacje.:) jeszcze 8 takich treningów mnie czeka.
zobaczymy, może są na granicznych, a za tydzień będzie wysyp.:)
a tak w ogóle to czar treningu lekko prysł, kiedy o 10.59 wchodzisz i jest po wszystkim.:(
fajniej było, jak trening trwał ze 20 min i skakali po kolei, była w tym jakaś mała niepewność.:)