Mecz w sumie bez historii, emocje skończyły się po drugiej kwarcie którą moi przespali.Na dodatek Asta stary wyjadacz też zagrał normala... :/A zastanawiałem się czy nie postawić wszystkiego na jedną kartę w pierwszm meczu, choć nie wiem czy to by coś zmieniło... :/No nic walczymy dalej, w końcu chcę zostać dostarczycielem punktów w II lidze, co mi tam! ;)
No to znamy już zwycięzców baraży, szkoda, że "koty" nie dały rady było blisko - nie żebym nie lubiał DW, ale kibicowałem drużynie ze swojej konferencji ;)