Ze swojej strony chciałem wyrazić najgłębszy smutek.. Nie tylko z powodu tego, co się stało, ale także tego, co się dzieje/działo wczoraj..
Wydarzyła się tragedia, jedni przeżywają to bardziej, inni mniej.. Nie jest to jednak powód, by obrzucać się nawzajem błotem i naskakiwać na siebie. Takie zachowanie jest chyba nawet smutniejsze niż sama katastrofa.. Dlatego apel do wszystkich: przemyślcie swoje zachowanie.. Trzy razy. Naprawdę. Może i nie wszyscy sympatyzowali z osobami wczoraj zmarłymi, jednak niech zachowają to dla siebie, według zasady, że o zmarłych mówimy dobrze albo wcale.
Kilka wypowiedzi pozwoliłem sobie usunąć, kilka wyedytowałem.. Bo pewne zachowania najzwyczajniej w świecie nie przystoją..
(PS. Jeżeli ktoś chce skomentować moją wypowiedź to zapraszam na BB@. To jest miejsce do tego.)