Niektórzy lubią statystyki. Podobno one coś czasem mówią. Ja tam w nie specjalnie nie wierzę, bo tak jak wspomniałeś - rywal zawsze może zagrać inaczej. Taktycznie. Co do składu możliwości ma już mniejsze, bo... budżet skutecznie tutaj na szczęście ogranicza.
Wiadomo, że ta nowa opcja nie zmieni BuzzerBeater, ale jednocześnie w niczym mi nie przeszkadza.
I na pewno nie zmieni także mojego podejścia do analizowania przeciwników.
Jestem jednak zdania, że tym którzy mają mniej czasu na grę coś te informacje jednak powiedzą i przeciwko rywalom, którzy często albo stale grają to samo (a takich jest wielu) będą jak najbardziej użyteczne.