Przeciwko Tajlandii ustawiłem coś takiego:
(http://img205.imageshack.us/img205/2301/tajlandiama9.jpg). W ataku trumna, w obronie każdy swego.
W ataku Look Inside, Tajlandia niby częściej gra strefę 2-3 w obronie, no ale nawet jeśli tak zagrają muszę sprawdzić jeden wariant pod ewentualne przyszłe mecze w PO. Poza tym dawno tak nie atakowaliśmy, u naszych wysokich od tamtego czasu trochę się poprawiło, mamy więc szansę wyciągnąć dość wysoki poziom ataku w pomalowanym a skoro tak, to czemu nie zmienić taktyki. Co do nazwisko, to po raz pierwszy w wyjściowej piątce znalazł się Jacek Figarski, nie tylko ze względu na najwyższą formę na swojej pozycji, poza tym Bolbot tym razem zawędrował na pozycję SG głównie ze względu na dużo wyższą obronę i wyższy rzut z bliska w porównaniu z Pabiańczykiem. U wysokich do pełni szczęścia brakuje mi wyższej formy u Kubata, no ale nie można mieć wszystkiego.
Co do obrony gramy każdy swego, co prawda zazwyczaj atakują z obwodu, ale skoro ich 2 najlepszych graczy jest bez formy to kto wie czy ich trener nie przygotuje czegoś ekstra na ten mecz, cokolwiek by to nie było powinniśmy wygrać. Oczywiście grając na luzie ryzykujemy, że przy ewentualnym motsie z ich strony będzie różnie z wynikiem, ale że Tajlandia ma realne szanse na awans do fazy pucharowej i w perspektywie jeszcze jeden mecz ze słabymi Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi pewnie aż tak ich trener nie zaryzykuje.