Wyszukiwanie zawodników którzy grają poza granicami Polski to dość ciężka i żmudna robota, dlatego od trzech sezonów staramy się wyłapywać graczy zaraz po drafcie i śledzić ich rozwój, dodatkowo jak pewnie pamiętasz w tamtym sezonie po wysypie nowych drużyn przejrzeliśmy wszystkie drużyny i wyłapaliśmy wszystkich którzy mogą przy dobrym treningu mieć szanse na grę w kadrach.
Największy problem ze starszymi graczami, jest taki, że o ile można przejrzeć historię transferów najstarszych drużyn grających w Polsce, to jest pełno zawodników którzy trafili zagranicę z wolnego transferu gdy ich właściciele stali się botami, dlatego tak jak napisał hatchet bardziej skupiamy się na graczach których właściciele sami się do nas odezwą. Ostatecznie jeżeli mam do wyboru słabszego gracza który siedzi w Polsce i wiem, że jest trenowany i nieco lepszego z zagranicznego klubu który trenowany nie jest wolę wziąć tego pierwszego, bo każdy turniej trwa kilkanaście tygodni, a to sprawia że na końcu Ci trenowani i tak prześcigną tych lepszych nietrenowanych.
Co do twojej koncepcji to jest ona interesująca, ale nie chciałbym żeby na końcu okazało się, że grupa osób poświęciła dużo wolnego czasu a nic wielkiego z tego nie wynikło.
Last edited by al_said at 12/3/2008 7:12:51 AM