Dla mnie zwycięstwo po nieuczciwej walce nie ma smaku i nie jest nic warte niezależnie od tego czy to świat realny czy wirtualny. Poza tym uważam, że gdybyśmy wygrali ten mecz w ten sposób to byśmy krzywdę Włochom zrobili.
Puszczę wodze fantazji, gdyby Polacy wygrali po ustawce Tie na Tie z Włochami to czy wygrana w finale byłaby uczciwa Twoim zdaniem? Każdy gra na swoje konto. To był półfinał, przegrany kończy turniej. Grając z Włochami na tym samym nastawieniu równie dobrze moglibyśmy wystawić 18 latków, a efekt byłby identyczny. Teraz nie ma możliwości przechytrzenia rywala taktyką. Teraz gra jest na polu zarządzania entuzjazmem. Włosi ponieśli pewne ryzyko, ponieważ celują w złoto. My złamaliśmy umowę, bo celujemy w finał. Ja nie uważam, że pozostanie pewien niesmak po tego typu zagrywce. Raz, że obie strony grają nie fair wobec drugiej pary półfinalistów, dwa, sztaby reprezentacji juniorskich zmieniają się za niecałe 2 tygodnie. Możliwe, że taka zagrywka pójdzie w zapomnienie dość szybko, ponieważ najbliższy mecz z Włochami może być za jakieś 10 tygodni, a może nawet później.
W uczciwej walce nie mieliśmy z nimi szans.
To po co Włosi wychodzili z inicjatywą ustawki?