BuzzerBeater Forums

BB Poland > [NT] Sezon 14 - nowa jakość!

[NT] Sezon 14 - nowa jakość!

Set priority
Show messages by
This Post:
22
159725.40 in reply to 159725.39
Date: 10/19/2010 3:39:12 AM
Overall Posts Rated:
2222
Jak dla mnie sytuacja jest nader klarowna:

1. Dopiero przed chwilą zaczęliśmy zajmować się bokami u zawodników. Przekonanie że zawodnik musi umieć de facto wszystko, jest na gruncie polskim w BB zwyczajnie obce. Nadal. Włosi pomyśleli inaczej kilka sezonów temu. I efekty tego myślenia wygrały z nami mecz. Do czasu aż nie będziemy mieli C z więcej niż 3 umiejętnościami. Do czasu kiedy 18to letni HoF 210 wzrostu z IS, ID, RB, SB = 6-7 po drafcie, ale HN, OD, PS = 1 nie będzie uznawany za odpad i odrzucany w treningu dla kadry. Do czasu kiedy nie będziemy mieli skrzydłowych z prawdziwego zdarzenia nie będziemy odnosić sukcesów.

2. Wiele osób ocenia mecz na zasadzie: okej, wystawiłem na PF centra. Ale miał on 7/11 z gry, a jego przeciwnik 8/20. Do tego fajnie zbierał. No była to dobra decyzja! A to zwyczajnie błędny sposób myślenia. To jest koszykówka, a nie piłka nożna. Tej dyscypliny statystyki się nie imają tak prosto. Liczy się to co dana dysproporcja w składzie wnosi dla całego spotkania. Do czasu aż nie zmieni się powszechny sposób myślenia, nie odniesiemy sukcesów.

2,5. Koszykówka to gra zespołowa. Nie mogę powiedzieć jaki poziom zbiórek jest w moim zespole, bo moi przeciwnicy czytają to forum. Ale jednego jestem pewien: aby mieć dobre zbiórki nie trzeba mieć C i PF z legendarnymi zbiórkami. Wystarczy pomyśleć o wszystkich 10 zawodnikach meczowych. A tymczasem wiele osób myśli inaczej. W wątku meczu z Włochami kilka osób pisząc o zbiórkach pisało jedynie o C i PF. Znów przejaw braku znajomości koszykówki i sugerowanie się piłką nożną?
Oczywiście zjawisko zespołowości tyczy się nie tylko zbiórek, ale większości "zjawisk" na boisku.

3. Bardzo popularnie myśląc o składzie, myślimy o 5 zawodnikach. S5. Ok, są istotni. A ich zmiennicy? Maja tylko przetrzymać aż s5 wróci do gry? Bzdura. Myśląc o selekcji zawodników musimy myśleć o 10 zawodnikach. Oczywiście często niema takiej możliwości, bo nie mamy w zespołach 10 zawodników pasujących do sytuacji. Ale w reprezentacji powinno być inaczej. Przykładowo z Włochami na SF zagrał Skrobański oraz Zygmuntowski. Ten pierwszy to SG, ten drugi bezwzględnie nie SG. Gdzie tu konsekwencja? To jak selekcjoner myśli że idziemy z Włochami na wymianę ciosów i wpycha na skrzydło obrońcę, to nie można już wystawić jako zmiennika podobnego gracza? Pomijam w tym momencie fakt że Zygmuntowski to zawodnik na wskroś wybitny i taki jakich lubię.

4. W naszej (uogólniam) świadomości istnieje przekonanie że jak gramy R&G to potrzeba 3xSG i 2xC, jak gramy Motion to 2xSG, 2xC i 1xhybryda itd. Bardzo nie lubię podobnego sposobu myślenia. W koszykówce tak to jest że atakują i bronią wszyscy (znów inaczej niż w piłce kopanej). I dlatego jak chcemy grać Motion to nasz PF musi umieć nie tylko bronić i zbierać ale i rzucać z półdystansu i dystansu. Nasz center musi umieć wyjść na półdystans i rzucić. A nie tylko czaić się pod koszem i Hasanować (taki mój neologizm od znanego reprezentanta, który mało umie grać dalej niż 2 metry od kosza). Analogicznie przy innych taktykach. Nie jest to szkółka, ani klub porad, więc nie będę rozpisywał wszystkiego. Ale faktem jest że w tej grze wymagać od graczy trzeba więcej. Więc: przegrywamy z najlepszymi bo mamy złą selekcję. Piszą co niektórzy że taktyka była lepsza, ale jakbyśmy mieli Hasana i Wiśniewskiego w dobrej formie to bysmy wygrali. Bzdura. Bo ten piewszy nie nadaje się do niczego, a ten drugi może grać tylko na C i do niedawna (bo teraz chyba umie i bronić i grać1na1 i podawać i rzucać na półdystansie (słabo) ) nie potrafił grać nigdzie poza C przy LP i LI.

5. Kondycja i osobiste. Wszyscy mówią że potrzebne, a nawet w reprezentacji grają zawodnicy bez tych umiejętności. Dodam że w U21 widziałem zawodnika z kondycją tragiczną i osobistymi okropnymi.

Grzechów jest więcej, ale tak naprawdę zawodzi według mnie selekcja i myślenie o tym jak powinni wyglądać zawodnicy. Bo dopiero jak zmienimy sposób myślenia, będziemy mogli świadomie inaczej trenowa

From: Mario

This Post:
00
159725.41 in reply to 159725.40
Date: 10/19/2010 4:35:47 AM
Overall Posts Rated:
605605

3. Bardzo popularnie myśląc o składzie, myślimy o 5 zawodnikach. S5. Ok, są istotni. A ich zmiennicy? Maja tylko przetrzymać aż s5 wróci do gry? Bzdura. Myśląc o selekcji zawodników musimy myśleć o 10 zawodnikach. Oczywiście często niema takiej możliwości, bo nie mamy w zespołach 10 zawodników pasujących do sytuacji. Ale w reprezentacji powinno być inaczej.


Kadra w moim odczuciu powinna liczyć 15-20 zawodników i w dodatku nie klonów tylko różnorodnych zawodników przygotowanych na granie różnymi taktykami, zarówno w ataku jak i obronie.


W naszej (uogólniam) świadomości istnieje przekonanie że jak gramy R&G to potrzeba 3xSG i 2xC, jak gramy Motion to 2xSG, 2xC i 1xhybryda itd. Bardzo nie lubię podobnego sposobu myślenia. W koszykówce tak to jest że atakują i bronią wszyscy (znów inaczej niż w piłce kopanej). I dlatego jak chcemy grać Motion to nasz PF musi umieć nie tylko bronić i zbierać ale i rzucać z półdystansu i dystansu.

Oczywiście tu masz rację. Taktyki przesunięcia koncentracji ataków na obwód powodują, że PF i nawet C dużo częściej wychodzą na obwód i rzucają. Dlatego jak mają oni tam czarno to jest fatalnie. Muszą mieć górę wtedy zrobioną.
Skoro brak u nas graczy typu rzucający Ci PF z obwodu, lub obwodowi bez IS to nie lepiej grać base off, lub ptb?

Dodam jeszcze, co do skilli tych francuzów i naszych. Musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, czyli lepsi gracze są ci co mają skille nabite najważniejsze wysoko, czy o poziomie gracza świadczy jego najsłabszy skill. Podobnie jak z kompem, co z tego, że mamy procesor milion gigowy i 640 rdzeniowy, skoro Ramu mamy 64 MB? Albo jak mamy procesor milion gigowy i dotego Ramu w tera bajtach, ale kartę graficzną 1MB?


From: Big Z
This Post:
22
159725.42 in reply to 159725.41
Date: 10/19/2010 5:03:16 AM
Overall Posts Rated:
6363
Włosi pomyśleli inaczej kilka sezonów temu. I efekty tego myślenia wygrały z nami mecz.
E tam, wcale nie pokonali nas bokami, tylko przede wszystkim zwykłą zwierzęcą siłą. Pensje 3 podkoszowych, którzy przebywali najdłużej na parkiecie: Polska-420 : Włochy - 1.132. Jeden z ich C jest na TL: (9374567) OD i H = 1. U Francuzów jest 5 gości na TLu i wyglądają jakby boków im nigdy nie trenowano.

Żeby powalczyć na tablicach w tym meczu, musielibyśmy wystawić pod koszem gości z napakowanym ID+RB+SB i SFa, który też coś zbierze. Być może obecnie nie mamy takich zawodników w formie, ale to już inna kwestia :)

Podsumowując: gdyby np. taki Rakus (bardzo dobry klubowy zawodnik) grał naprzeciwko zwykłego C, który zarabia podobnie jak on, to zniszczyłby go swoimi bokami, ale jeśli będzie musiał pokryć gościa z pensją 0,5 mln, to pęknie. Kiedy nasi najlepsi zboczeni kadrowicze (Ci z bokami) podgonią w niektórych głównych skilach mutantów, zaczniemy być może wygrywać. A na razie będą wyglądać jak Ci świetnie wyszkoleni ułani w starciu z czołgami.

Recepta: Trzeba stworzyć kilku podkoszowych mutantów z bokami i wystawić ich na TL, żeby trafili do bogatych klubów. (Większość najlepszych klubów grających w BBB ma w składzie jakiegoś mutanta). Trening dla klubu nieprzyjemny, ale dla reprezentacji zbawienny. Ktoś się podejmie? :)

PS I nie piszcie mi, że pensje nie grają, bo to prawda tylko u podkoszowych SFów :)

PS 2
czyli lepsi gracze są ci co mają skille nabite najważniejsze wysoko, czy o poziomie gracza świadczy jego najsłabszy skill
Ten z nabitymi głównymi prawdopodobnie lepiej zagra w meczu, ten drugi będzie tańszy w utrzymaniu.

This Post:
00
159725.44 in reply to 159725.43
Date: 10/19/2010 6:22:41 AM
The Soulcrashers
IV.9
Overall Posts Rated:
12111211
Recepta: Trzeba stworzyć kilku podkoszowych mutantów z bokami i wystawić ich na TL, żeby trafili do bogatych klubów. (Większość najlepszych klubów grających w BBB ma w składzie jakiegoś mutanta). Trening dla klubu nieprzyjemny, ale dla reprezentacji zbawienny.

100% racji. Na razie za wcześnie, ale za 2-3 sezony trzeba będzie rozmawiać z największymi klubami i realizować ich "zamówienia". Większość z nich będzie dokładnie wiedzieć ile zawodnik ma zarabiać, by trzymać go przez wiele sezonów w formie. Może wtedy zamiast przystojnego Włocha, będą woleć genialnego Polaka. Dlatego projekt Hawkeyed'a jest chyba jedyna nadzieją na sukcesy w przyszłości.
Tylko co do tego czasu?



jak dla mnie pogodzenie się z naszą pozycją w świecie, weryfikacja stanu zawodniczego kadry i celów, określenie sposobu działania na najbliższą kadencję a może nawet już teraz eksperymentowanie z niezbyt popularnbymi taktykami w celu sprawdzenia co możemy wyciągnąć gdy np chcemy uzyskać przewagę na deskach.

przecież taki puchar to dobra okazja bo i na cieniasach można poszaleć a i trafi się mocny przeciwnik :)

From: Khazaad

This Post:
00
159725.45 in reply to 159725.42
Date: 10/19/2010 7:25:26 AM
Overall Posts Rated:
146146
E tam, wcale nie pokonali nas bokami, tylko przede wszystkim zwykłą zwierzęcą siłą. Pensje 3 podkoszowych, którzy przebywali najdłużej na parkiecie: Polska-420 : Włochy - 1.132. Jeden z ich C jest na TL: (9374567) OD i H = 1. U Francuzów jest 5 gości na TLu i wyglądają jakby boków im nigdy nie trenowano.
(...)
Podsumowując: gdyby np. taki Rakus (bardzo dobry klubowy zawodnik) grał naprzeciwko zwykłego C, który zarabia podobnie jak on, to zniszczyłby go swoimi bokami, ale jeśli będzie musiał pokryć gościa z pensją 0,5 mln, to pęknie. Kiedy nasi najlepsi zboczeni kadrowicze (Ci z bokami) podgonią w niektórych głównych skilach mutantów, zaczniemy być może wygrywać. A na razie będą wyglądać jak Ci świetnie wyszkoleni ułani w starciu z czołgami.

I pomyśleć, że napisałem dzisiaj coś niemal identycznego - (126164.723)
Zdecydowanie +1 dla Ciebie.

Last edited by Khazaad at 10/19/2010 7:26:14 AM

From: R-Allen

This Post:
00
159725.46 in reply to 159725.42
Date: 10/19/2010 7:38:54 AM
Overall Posts Rated:
2020
100% racji, nic dodać nic ująć :)

From: Juniorro

This Post:
00
159725.47 in reply to 159725.42
Date: 10/19/2010 8:05:47 AM
Overall Posts Rated:
2222
Ja wcale nie twierdzę że zawodnicy powinni być rozwinięci w tzw. bokach (nie lubię tego określenia, ale jest dla wielu czytelne), ale na poziomie NT mieć główne umiejętności w przedziale 10-13. Tak to można grać w U21 ;)

Ale całkiem serio to nie wiem czemu uważasz że zwierzęca siła włochów opierała się na braku boków wśród ich najdroższych zawodników. Bo takie odniosłem wrażenie. Czy C mający pensję 0,5 mln nie może mieć OD 8, JS 12 i PS 10? Może. Analogicznie: może włosi wygrali na tablicach bo u nich od PG do SF potrafili zbierać, a różnica w tym elemencie wśród PF/C niema tak wielkiego znaczenia?

Ja natomiast nad twierdzę że da się zatrzymać C i PF z IS 18-19, mając C i PF z ID 16, SF z ID 13 i pozostałych potrafiących cokolwiek bronić pod koszem.

Analogicznie myślę że da się uzyskać fajne zbiórki opierając się nie tylko na C i PF z REB 19, ale np. C i PF z REB 15, SF z 12, SG i PG z 8. Znów ukłon w stronę prawdziwej koszykówki (myślę że BBcy myślą tym torem): nawet jeśli jesteś super zbierającym, gówno ci się uda jeśli Twoi koledzy nie będą potrafili zastawiać. Tłumacząc na język BB: potrafić zbierać muszą wszyscy.

Pensje nie grają? Grają? Oczywiście że grają. Na pewno fajnie by było mieć Wiśniewskiego w formie na ten mecz. Ale uwaga! to właśnie jego pensja sprawia że nie jest on w formie. Oczywiste, prawda? A więc trzeba uznać że pensje powyżej 200 tys. są dla NT złe, a nie dobre. Więc do czasu aż problem nie zniknie stawiajmy na zawodników wszechstronnych. Zwłaszcza że nie mamy pewności że tacy nie są lepsi.

This Post:
00
159725.48 in reply to 159725.41
Date: 10/19/2010 8:42:05 AM
Overall Posts Rated:
299299
ale ci Francuzi jacyś multiskillowi nie są :) to już większość naszych ma lepsze poboczne :) ale słabsze główne umiejętności...

@Big Z
+1

Tak jak piszesz, poboczne same meczu nie wygrają i tak prędzej czy później jak chcemy się liczyć to czeka ich mutacja...

Last edited by Leszek(World Champion) at 10/19/2010 8:45:14 AM

This Post:
00
159725.49 in reply to 159725.48
Date: 10/19/2010 8:48:22 AM
The Soulcrashers
IV.9
Overall Posts Rated:
12111211
generalnie chciałbym takich tylko tańszych w utrzymaniu

wiek mają ok potencjał też jeszcze by podtrenowali :)

From: Big Z

This Post:
00
159725.50 in reply to 159725.47
Date: 10/19/2010 8:50:02 AM
Overall Posts Rated:
6363
włosi wygrali na tablicach bo u nich od PG do SF potrafili zbierać, a różnica w tym elemencie wśród PF/C niema tak wielkiego znaczenia
Moim zdaniem w zbiórkach na PG i SG nie odstawaliśmy. Na PF i C byliśmy trochę gorsi, a największą różnicę robił SF (jaki on ma poziom zbiórek?). Ponadto gra na wyjeździe też ma negatywny wpływ na zbiórki.

Podsumowując: zbiórki u SFa? Jak najbardziej tak. Zbiórki u PG, SG? Miły dodatek, ale nie najważniejszy. Powyżej 8 nie ma sensu trenować. Oglądałem kiedyś mecz, w którym zawodnik grający na PG miał zbiórki 17 i zagrał ponad 50 minut (bez zmiany krycia). W tym meczu drużyna miała niższy poziom zbiórek niż zazwyczaj, choć wyższy od przeciwnika. Zgadnijcie ile piłek zebrał ten zawodnik? 3 :) Po prostu PG,SG w meczu mają zazwyczaj niewiele okazji do zbierania.

Czy C mający pensję 0,5 mln nie może mieć OD 8, JS 12 i PS 10
Może mieć, ale Ci Włosi raczej PS nie mieli. Zarówno C jak i PF zanotowali liczbę asyst: 0. Za to nasz Ferkaluk aż 7! Niestety piłek też zebrał 7 :/ Z drugiej strony zawsze możemy cieszyć się małymi sukcesami: wygraliśmy z Włochami w asystach i blokach. (Kiedyś Piechniczek chwalił naszych piłkarzy po przegranym meczu, bo wykonywali więcej rzutów rożnych niż przeciwnicy i do tego każdy z nich inaczej!)

A więc trzeba uznać że pensje powyżej 200 tys. są dla NT złe, a nie dobre.
Czy ja wiem. Takiego z pensją do 250 tys. to idzie w PLK utrzymać, prawdopodobnie z korzyścią dla wyników klubu. A takie Toroo ma 2 niezłych C z Włoch (24823). Jakby tam grali Polacy o takich pensjach i formie, a nie Włosi to być może my bylibyśmy w meczu NT górą.

Last edited by Big Z at 10/19/2010 8:55:11 AM

Advertisement