Na ostatniej konferencji prasowej trener Iulian Bradu odpowiadał dziennikarzom „Przeglądu Sportowego” na pytania. Oto jej ciekawsze fragmenty:
PS. Po dobrym początku sezonu bilans 4:0, przyszło…
IB. … spotkać się z czołówką naszej konferencji i jednym z kandydatów do awansu z konferencji rywali. Start do sezonu był dobry, ale nastawialiśmy się na dłuższą grę głównie w PP. Niestety los sprawił potyczkę z solidnym III-ligowcem i efekty są jakie są.
PS. Czy wskaże Pan głównego kandydata do awansu na tym etapie?
IB. Sparta HC w finale pokona Anwil Broniszew.
PS. Czy cel utrzymać się w lidze jest nadal hasłem przewodnim postawionym przez Zarząd klubu?
IB. Zawsze gramy o najwyższe cele. Hasło, które zostało tu przytoczone obowiązywało
w zeszłym sezonie, w tym to już miejsce 5 w ligowej tabeli, a może awans do PO. Trzeba gryźć parkiet i walczyć o swoje. Trzy z czterech ostatnich meczy ligowych to wbrew temu co mówi wynik, spotkania wyrównane, zabrakło nam doświadczenia i ogrania na tym poziomie rozgrywek. Meczu ze Spartą nie liczę bo graliśmy na luzie szykując się na puchar.
PS. Ruchy kadrowe?
IB. Chętnie widziałbym w zespole wsparcie na pozycji PG. Skauci już nad tym pracują.
PS. Mówi się, że w klubie są kłopoty finansowe.
IB. Nic mi o tym nie wiadomo. Na moim koncie wynagrodzenie się zgadza.
PS. Julius Kontz?
IB. Uważam, że to bezsprzecznie największa gwiazda naszego zespołu. Nie zapominajmy jednak, że gwiazda meczu nie wygra, wygrywa zespół. No chyba, że w zespole jest Brunon Niemczycki (śmiech).
PS. Patrząc na terminarz teraz będzie szansa na trzy zwycięstwa?
IB. Dziś brałbym je w ciemno, ale trzeba jeszcze je wybiegać na parkiecie. Na papierze meczów się nie wygrywa.
PS. Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia.
IB. Dziękuje.