no ale to ze przegrał to nie znaczy ze nie próbuje, to pierwszy zespół w historii z którym nie tyle ze mi atak podkoszowy nie wyszedł, ja sie go boje "pod kosz" wogole zaatakować

na pewno jest wystarczjaaco silny by ze mną wygrać
jak mnie ktoś trafi 4 GDP jak w B3, to w polskiej lidze pewnie z połowa drużyn jak nie więcej ze mną wygra - i tu widac jak wazne jest szczęście, dobrze "rzucisz kostką" i mozesz wygrac z kazdym bez wzgledu na jego siłę jesli tylko jestes choc zblizony poziomem
Last edited by darkonza at 6/10/2020 8:38:48 AM