Wiem, wiem. Wyjazd i taka forma nie pozwalała mi na dużo (chociaż w sumie była bardzo spoko
), w sumie mi to było obojętne czy wygram czy nie. Nie miałem planów gdybym wygrał.
Jednak te pensje wypełnione głównymi skillami w sprawnych dały radę, za sezon z nowym nabytkiem i dotrenowanym Zanem na dole będę mocniejszy, nawet sporo mocniejszy, ale jak to się przełoży na zespół to nie mam pojęcia.
Póki co spokojnie potrenuję i pozbieram kupę hajsu, bo mi właśnie tego potrzeba.
@Polo, gratulacje, awansuj w końcu!