BuzzerBeater Forums

... Właściciele zawodników mogą zobaczyć ile zielonych strzałek stracili (z powodu zaniedbania treningu, wyjazdów urlopowych, wzrostu zawodnika, poziomu trenera) ...

Ja bym tak kategorycznie nie twierdził, że różnice w liczbie skoków są wyłącznie z winy menadżerów. Zapomniałeś o podpoziomach skilli. Teoretycznie dwóch zawodników może mieć taki sam poziom skilli głównych, ale jeśli zsumować podpoziomy to będą się różnili o 9,8 (10 * 0,98). I wtedy nawet trener nie pomoże nadrobić różnic. To już chyba lepiej porównać DMI z pierwszego tygodnia sezonu, pensję, albo średnią ważoną tych czynników.

Widzę po treningu swojego zawodnika (PG), że musiał mieć dość słabe podpoziomy skilli, bo w ciągu całego sezonu nie zaniedbałem ani jednego treningu, a trenera mam na poziomie 6 i specjalnie się nie wyróżnia w liczbie skoków.

Teoria, teorią ale to jest science fiction

Science fiction to są np. Gwiezdne Wojny, a to o czym pisałem to prawdopodobieństwo :)

ale jeśli zsumować podpoziomy to będą się różnili o 9,8 (10 * 0,98)

Jeśli liczyć dokładnie, to zawodnik może zrobić nawet 19,6 skoków więcej w sezonie niż drugi a nie będzie widać różnicy ;-)
Bo jeden grajek robi w każdym ze skilli skok z poziomu X + 0,01 na X + 1,99. Widać 10 skoków ale faktycznie byłoby to 19,8.
Tymczasem drugi grajek robi dziesięć skoków z poziomu X + 0,99 na X + 1,01. Też widać 10 skoków ale faktycznie jest to tylko 0,2.
Przy większej liczbie to się zawsze jakoś znosi, bo błąd pomiaru może być w obie strony i niemożliwe, żeby wszystkie działały zawsze na korzyść jednego grajka i na niekorzyść drugiego. Ale w pojedynczych przypadkach spokojnie takie rozbieżności mogą odgrywać znaczenie i nie widziałbym nic niezwykłego, gdyby się te wszystkie drobne różnice w podpoziomach złożyły w sumie z 5 pełnych poziomów w przypadku jakiejś pary zawodników, z których jeden miał szczęście a drugi pecha do podpoziomów.

... prawdopodobieństwo wystąpienia jest tak małe, że można uznać iż nigdy nie wystąpi ...

W którejś Twojej mowie przedwyborczej czytałem, że studiujesz na politechnice. Jesteś zatem umysłem ścisłym, a umysłom ścisłym takie niedorzeczności nie przystoją :)

A dlaczego nie warto dyskutować? - ja uważam że warto. Jest (był?) nawet taki program w TV: "Warto rozmawiać" :D

No a skoro jakiś grajek może mieć mniej skoków, ale dzięki temu większą przewagę w przyszłości, to chyba nie ma sensu publikować podsumowań skoków.