B8 też sobie da radę z ustaleniem takiej taktyki, przeca granie PO-CT nie ma sensu na dłuższą metę...
btw. prosta dedukcja mówi że gdyby każdy manager myślał logicznie to wszystkie mecze byłyby obustronnie picowane, tylko z cwaniactwa i przekonania że zagra się mocniej niż ten drugi, ew. z przekonania że ten drugi tak kombinuje wynika to że obaj managerowie grają normale... o tym pewnie dąłoby się napisać mgr z psychologii