Spadkowicze z II ligi, grac a nie narzekac. Tez spadlem, tez mi ubyla polowa fanow, bilety za malo obnizylem. Zagralem pierwszy mecz - wplyw 144k, no i wyszedl duzy minus po pierwszej niedzieli nowego sezonu. Sprzedalem dwoch, uzupelnilem sklad mniej wymagajacym finansowo, starczylo jeszcze na wymiane personelu i jeszcze starczy na jakas okazje. Kolejna aktualizacja cen biletow na poczatku lutego, licze, ze wplywy do tego czasu sie poprawia, budzet mi sie zamknie i bede walczyl o awans a nie uzalal sie jak to mnie BB oszukali.
P.S. dawno mnie nie bylo na globalu ;)
pzdr - c77™