W ubiegłym sezonie chciałem powalczyć w PP i nie wyszło mi to na dobre :p Znaczy, półfinał to fajna rzecz, jak najbardziej :) ale przypłaciłem to awansem - jakbym postawił na ligę i grał finały u siebie, to pewnie zbijałbym teraz kokosy w PLK ;p A tak zbliża się widmo bankructwa..