Zawsze trening mnie trzymał przy życiu ale od pewnego czasu mam wrażenie, że sprzedać kogoś z zyskiem (uwzględniając czas potrzebny na trening i poświęcenie wyników drużyny) jest ciężko.
Miałem to samo zważywszy, że chyba nie ma drużyny grającej w BB dłużej niż moja... Polecam Ci trenowanie nie na sprzedaż ale dla siebie, kształtujesz sobie zawodników tak jak Ty chcesz, a jak już mogą grać w S5 a do tego z sukcesami to na prawdę
daje dużo frajdy i nowego kopa