BuzzerBeater Forums

BB Poland > NT - Wątek debaty

NT - Wątek debaty (thread closed)

Set priority
Show messages by
This Post:
00
93491.45 in reply to 93491.44
Date: 6/3/2009 5:13:28 AM
Baltic Strong
IV.4
Overall Posts Rated:
17181718
Skoro tak mówisz;)No ale w każdym razie ma bardzo dobrych doradców:)

From: hatchet

This Post:
00
93491.46 in reply to 93491.34
Date: 6/3/2009 5:14:50 AM
Overall Posts Rated:
99
lepiej się przyznaj, że z korsarzem pozgłaszaliście się ze swoich "zapasowych" ekip żeby mnie zablokować:P

myslisz ze to tak latwo z 10 kont startowac w wyborach i mowy pisac ;)

This Post:
00
93491.47 in reply to 93491.42
Date: 6/3/2009 5:25:35 AM
Overall Posts Rated:
1717
Kontakt i konsultacje z managerami klubów w którym grają kadrowicze jak najbardziej tak.Przecież muszę im przypominać żeby dbali o formę;)
Co do treningu to jak mówiłem ja ich nie trenuję ale swoje uwagi lub podpowiedzi jak najbardziej można.
No ale uważam też że jeśli ktoś wychował gracza do kadry,to doskonale zna on się na rzeczy i wie co powinie zrobić...


Nie odbierz to jako ataku na siebie ale to nie prezes zespołu, który trenuje potencjalnego kadrowicza ma wiedzieć jak go trenować tylko ma to wiedzieć selekcjoner i odpowiednio prezesem pokierować. Powody dla których powinien tak postąpić są co najmniej dwa:

1) Prezesi pozostawieni sami sobie w sporej części zmarnują dobry narybek ,bo będą trenować jedną lub dwie cechy lub będą trenować większą liczbę pozycji zamiast skupić się na kadrowiczu.

2) Drugi powód wiąże się z odpowiedzialnością za przyszłą kadrę ważne załóżmy że masz 3 interesujących PG w wieku 18 lat. Pierwszy wyprzedza pozostałych w obronie na dystansie ( np o dwa poziomy ), drugi wyprzedza pozostałych wejściu pod kosz ( np o dwa poziomy ), a trzeci wyprzedza pozostałych w podaniach i kozłowaniu. Jeśli zostawisz ich samopas to prawdopodobnie będą trenowani w ten sam sposób i kadra będzie miała 3 takich samych zawodników. Tymczasem można by z nich zrobić 3 PG o zróżnicowanych umiejętnościach ( jednego do gry pod kosz innego do R&G a jeszcze innego jako klasycznego PG ).

Kadra by na tym postępowaniu zyskała nie sądzisz ?


Last edited by Mysza at 6/3/2009 5:27:19 AM

From: hatchet

This Post:
00
93491.48 in reply to 93491.47
Date: 6/3/2009 5:28:30 AM
Overall Posts Rated:
99

2) Drugi powód wiąże się z odpowiedzialnością za przyszłą kadrę ważne załóżmy że masz 3 interesujących PG w wieku 18 lat. Pierwszy wyprzedza pozostałych w obronie na dystansie ( np o dwa poziomy ), drugi wyprzedza pozostałych wejściu pod kosz ( np o dwa poziomy ), a trzeci wyprzedza pozostałych w podaniach i kozłowaniu. Jeśli zostawisz ich samopas to prawdopodobnie będą trenowani w ten sam sposób i kadra będzie miała 3 takich samych zawodników. Tymczasem można by z nich zrobić 3 PG o zróżnicowanych umiejętnościach ( jednego do gry pod kosz innego do R&G a jeszcze innego jako klasycznego PG ).


Trening 18/19 latków leży głównie w gestii scautów i trenera u21 a nie trenera NT :)
To tak w ramach formalności :)

From: aimar

This Post:
00
93491.49 in reply to 93491.47
Date: 6/3/2009 5:34:02 AM
Overall Posts Rated:
16491649
nie wyobrazasz sobie chyba, ze selekcjoner bedzie bezposrednio koordynowal trening i pisal do kazdego kto posiada jakiegos obiecujacego mlodego gracza?
Tym zajmuja sie scout'ci.
Jedna osoba nie dalaby rady tego robic.
Selekcjoner tylko instruuje scoutow czego oczekuje ,a oni maja za zadanie wprowadzic to w czyn:)
taki model jest idealny.

This Post:
00
93491.50 in reply to 93491.47
Date: 6/3/2009 5:35:15 AM
Baltic Strong
IV.4
Overall Posts Rated:
17181718
Dokładnie...hatchet mnie uprzedził w odpowiedzi...
Zgadzam się z Tobą że najlepiej mieć 3 równie dobrych zawodników na PG.Zresztą na innych pozycjach również.
Jednak pomaganie w szkoleniu młodych to robota skautów,którą zresztą świetnie wykonują i chwała im za to.(o sobie nie mówię bo nie wypada;)
Oczywiście skauci pracują pod czujnym okiem selekcjonerów-najlepiej obu.
Uwierz mi że to działa już teraz.

From: Mysza

This Post:
00
93491.51 in reply to 93491.40
Date: 6/3/2009 5:39:58 AM
Overall Posts Rated:
1717
First of all, należy tych zawodników zobaczyć,


I z tym się zgodzę kiedyś był pomysł ( jak zaczynałem grać w BB ) żeby po każdym drafcie przeglądać kolejne ligi na forum i wyłapywać 18 z wysoką pensją czy zamierzasz do tego wrócić i wspomóc w tym względzie U-21, bo z czasem i ty z tych graczy skorzystasz ?

Pewnie będzie to jakiś pośredni układ między tym co będę uważał za stosowne ja i trener danego gracza.
Rozmowy będą pewnie jak zawsze długie, ale ja mam dar przekonywania.


Tu rozumiem twoją postawę i uważam ją za słuszną. Tylko chciałbym widzieć czy masz wizję idealnego gracza na poszczególną pozycje ? Może skonkretyzuje masz 18 latka wszystkie skille porządne ( wzrost dowolny ). Możesz go trenować do 25 roku życia jak go będziesz trenował ? Podaj przykład dla każdej pozycji. Chodzi mi o to że NT to ciągłość i selekcjoner powinien myśleć też o zapleczu i swoich następcach.

p.s. Pytanie na boku czy zamierzasz szukać klubu graczom z zaplecza kadry i w jaki sposób ?

Pozdrawiam

From: Mysza

This Post:
00
93491.52 in reply to 93491.48
Date: 6/3/2009 5:41:55 AM
Overall Posts Rated:
1717

2) Drugi powód wiąże się z odpowiedzialnością za przyszłą kadrę ważne załóżmy że masz 3 interesujących PG w wieku 18 lat. Pierwszy wyprzedza pozostałych w obronie na dystansie ( np o dwa poziomy ), drugi wyprzedza pozostałych wejściu pod kosz ( np o dwa poziomy ), a trzeci wyprzedza pozostałych w podaniach i kozłowaniu. Jeśli zostawisz ich samopas to prawdopodobnie będą trenowani w ten sam sposób i kadra będzie miała 3 takich samych zawodników. Tymczasem można by z nich zrobić 3 PG o zróżnicowanych umiejętnościach ( jednego do gry pod kosz innego do R&G a jeszcze innego jako klasycznego PG ).


Trening 18/19 latków leży głównie w gestii scautów i trenera u21 a nie trenera NT :)
To tak w ramach formalności :)



Tak po karierze w U-21 ale wpadają w ręce NT i imo powinien on współpracować z U-21 tak żeby płynnie ich przejąć i nimi pokierować w przyszłości.

From: aimar

This Post:
00
93491.53 in reply to 93491.52
Date: 6/3/2009 5:44:33 AM
Overall Posts Rated:
16491649
To moze zaproponujesz jak madrze i plynnie pokierowac dalsza kariera Jacka Wisniewskiego ,ktory wlasnie jest na TL-u?
Wydaje sie ,ze nie bardzo znajdzie sie chetny do dalszego utrzmywania tego zawodnika.

From: m4ti_

This Post:
00
93491.54 in reply to 93491.51
Date: 6/3/2009 5:48:12 AM
Overall Posts Rated:
2121
Ja jako skaut sie wypowiem, po tamtym drafcie w swoje "władanie" dostałem ponad 160 graczy (PG i SG), czy wyobrażasz sobie aby selekcjoner pisał do każdego z nich z instrukcjami jak ma ich kierowac? Moim zdaniem by zwariował, oczywiscie to dotyczy selekcjonera u-21, bo NT zajmuje sie juz praktycznie gotowymi graczami. Dostaje najlepszych i z nich wybiera i oczywiscie ze nie raz musi powiedziec ze temu przyda sie taki trening a tamtemu taki. Ale sytuacji takiej, że selekcjoner pisze do 200managerów z instrukcjami sobie nie wyobrażam. To zadanie należy do nas czyli skautów, zreszta Mr.President doskonale wie jak to wyglada i wie że to skauci decydują pośrednio o kierunku rozwoju zawodnika;]

From: Mysza

This Post:
00
93491.55 in reply to 93491.49
Date: 6/3/2009 5:48:16 AM
Overall Posts Rated:
1717
nie wyobrazasz sobie chyba, ze selekcjoner bedzie bezposrednio koordynowal trening i pisal do kazdego kto posiada jakiegos obiecujacego mlodego gracza?
Tym zajmuja sie scout'ci.
Jedna osoba nie dalaby rady tego robic.
Selekcjoner tylko instruuje scoutow czego oczekuje ,a oni maja za zadanie wprowadzic to w czyn:)
taki model jest idealny.



Myślę że raz na jakiś czas powinien ( raz na miesiąc ? ). Inaczej traci kontakt z prezesami którzy trenują graczy dla kadry, a ten jest bardzo ważny ,choćby gdy prosisz o trening formy. W ten sposób dba też o tych zawodników, ponieważ jest inaczej odbierany niż skaut ( co by nie mówić to jednak szef szefów :). Tych graczy nie jest tak wielu więc nie mówimy o rzeczy niemożliwej.

Last edited by Mysza at 6/3/2009 5:49:58 AM

Advertisement