Jak zwykle twoja osoba interpretuje wypowiedzi w inny sposob. Moim zamiarem nie bylo podkreslanie tego,ze moj zespol jest "super", a przeciwnik "kelner". Nie postrzegam swojego zespolu jako "super" a przeciwnikow nie uwazam za "kelnerow".
Malo wyszukane okreslenia.
Co do gratulacji to ich nie bylo.
Pogratulowałem Ci :)
pytam sie gdzie i kiedy??
Nie potrzebe sa z towojej strony zlosliwosci:
Ale skoro tak to z pewnością twoja potęga zmiażdży Mighty Hawks.
Ja trzymam kciuki za "słabszy" zespół.
Gratuluje dobrego wystepu twojej druzyny i bardzo mi przykro,ze jako beniaminek nie zagrasz w finale i nie bedziesz mial szansy na awans do II ligi. Przynajmniej w tym sezonie.
Pozdrawiam