Dla mnie zaszczytem jest np zdobyc Puchar Polski ,lub zagrac w PLK to jest sukces i splendor.
Kazdy ma prawo wybrac swoja droge...
Ja chce dojsc na szczyt:)
Reprezentantow niech inni wychowuja.
"Urobic" przyszlego reprezentanta kosztem wlasnej druzyny kazdy moze:)
czesto jedno nie musi wykluczac drugiego
przyklad??? w sumie zapewne
ani pewno bym nie rozwinal tak grajka ani nie byl w PLK (krotko ale jednak) jesli nie mialbym kadrowicza
czemu??? ten gracz ciagnal wiekszosc meczow
co wiecej rozmieniajac sie na drobne ugrzazlbym gdzies pomiedzy powolnym rozwojem a sprzedaza by dalej trenowac..kadrowicz dzieki temu ze byl w kadrze jest u mnie dlugo a wiec ciagle i co raz bardziej wplywa pozytywnie na moj zespol...
mysle ze jedno z drugim idzie pogodzic:)