Jeszcze raz przepraszam za braki dotyczące wpisów związanych z kolejnymi meczami na MŚ.
Chciałbym w kilku zdaniach podsumować to co już za nami i to co mam nadzieję jeszcze przed Polską reprezentacją odnośnie Mistrzostw Świata w Hong Kongu.
I rundę MŚ zakończyliśmy z bilansem 4 zwycięstwa i jedna porażka. Amerykanie przerwali naszą wspaniałą passę 17 zwycięstw z rzędu. No cóż, każda passa się kiedyś kończy, a nasz bilans naprawdę był imponujący. USA ma według mnie najlepszą drużynę na MŚ, dobraną typowo pod atak spod kosza. Myślę, że ich przewaga w tam tym spotkaniu i ostateczne zwycięstwo wzięło się z lepszej płynności ataków. Co prawda nie przełożyło się to bezpośrednio na asysty, ale płynność jaką wyciągają Amerykanie jest jak na warunki U-21 po prostu niesamowita.
Potem przyszło jeszcze zwycięstwo nad Australią i do drugiej rundy weszliśmy z bilansem 2-1. Rzeczywiście zwycięstwa nad Hong Kongiem i Hiszpanią były niezwykle cenne. Zresztą nasza grupa okazała się o wiele silniejsza od grupy sąsiedniej, gdzie właściwie jedynie Włosi będą liczyć się w walce o medale.
Drugą rundę rozpoczęliśmy od efektownego zwycięstwa nad Niemcami i jesteśmy już naprawdę bardzo bliziutko od wywalczenia czwartego z rzędu medalu na imprezie mistrzowskiej. Jeśli jutro pokonalibyśmy Szwajcarów to medal będzie już w 99% rzeczywistością. W mojej opinii walka o końcowy podział medali rozegra się pomiędzy USA, nami, Italią i Hiszpanią- w takiej kolejności widzę siłę poszczególnych ekip na dzisiaj. Naprawdę bardzo bym się zdziwił, gdyby którejś z tych drużyn zabrakło w półfinałąch.
Naszym celem jest oczywiście zwycięstwo w kolejnych 3 meczach grupowych. Optymalnie było by uniknięcie USA w półfinale, ale nie będziemy kalkulować, po prostu będziemy do końca oszczędzać jak tylko się da entuzjazm, bo to wydaje się priorytetem. USA i Italia grali wszystkie mecze na TiE, my jesteśmy po jednym normalu, Hiszpania po jednym lub dwóch normalach. Od rozstawienia drużyn w półfinałąch dużo będzie zależało od meczu Italia-Hiszpania, który będzie jutro.
Zapowiedź meczu ze Szwajcarią pojawi się wieczorem.
Do boju Polska!