W moim meczu było bardzo gorąco... O mały włos bym nie odpadł. A spodziewałem się łatwej przeprawy. Plan przedszonowy jednak osiągnięty i to najważniejsze
)))
Teraz co ugram wiecej to tylko na plus tego sezonu
Z tego co czytałem (patrz wyżej) Olympique tylko planował dojście do półfinałów więc możesz spać spokojnie, a ja już zaczynam przygotowania do następnego sezonu .... wkładam szampana do lodówki ;)
Czy aby nie zbyt śmiało zacząłem wdrażać plan awansu do II ligi ? ;)
PS
nie lekceważył bym jednak Olympique Żory (mimo braku planu), samo dojście do finału ligi pokazuje, że jest niezły kozak

a w jakim stylu to zrobił budzi szacunek.
Last edited by ****Miś**** at 5/5/2012 3:41:03 PM