Zgadzam się że nie napisałeś ani słowa o Klaczyńskim. Z tym że Big Z właśnie o nim pisał (?), więc odpowiadając na jego kwestię... Ech, chyba lepiej odpuszczę. Dość bicia piany na temat własnego zawodnika. Niedawno przetoczyła się przez forum fala kiedy to właściciel pisał o swym zawodniku. Nie przypadło mi to wówczas do gustu, więc pomny ten nauki zamilknę :)