A wiesz. . całkiem, całkiem możliwe. 
W ostatnim meczu z Panterami zapomniałem zupełnie o ustawieniu składu. Wyszed stary, domyślny, bez nowych zawodników i to w dodatku na Normalu.
                                
                                
                                
                                
                                
                                
                                    Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz.