BuzzerBeater Forums

Poland - I.1 > PLK live

PLK live (thread closed)

Set priority
Show messages by
This Post:
00
78847.474 in reply to 78847.472
Date: 6/9/2009 2:19:59 PM
Overall Posts Rated:
112112
Muszę spadać, więc się nie poprzyglądam statom...

Mnie tylko cieszy, że jednak widocznie jakiś progres zanotowałem i dobrze to wróży ponownej mam nadzieję jak najspokojniejszej walce o pewne utrzymanie :)

Dzięki za mecz i do zobaczenie być może w PP - choć raczej bym nie chciał ;)

This Post:
00
78847.475 in reply to 78847.473
Date: 6/10/2009 1:46:49 AM
Overall Posts Rated:
1818
Taka gra :D. Niektórzy nawet bardzo mocno się napinają :D

From: Wang

This Post:
00
78847.476 in reply to 78847.475
Date: 6/10/2009 5:19:27 AM
Overall Posts Rated:
22
Każdy gra jak chce. trudno nazwac napinaniem się grane Normala bez najlepszego-kontuzjowanego zawodnika.odpowiedz tyczy się mojego meczu.

From: Wang
This Post:
00
78847.477 in reply to 78847.3
Date: 6/11/2009 1:44:37 PM
Overall Posts Rated:
22
ja pierdolee... ile mozna miec tych kontuzji !?! cały plan chuj strzela... 3 kontuzja w tym sezonie ! lekarz 6 + zaleczanie kontuzji i co ? .... szkoda słow i to nie u byle kogo tylko u kluczowych zawodników.

From: Rafalski

To: Wang
This Post:
00
78847.478 in reply to 78847.477
Date: 6/11/2009 2:22:44 PM
Overall Posts Rated:
1818
Strasznie ostro Cie ora silnik w tym sezonie. Jakaś kumulacja za poprzednie, bo cholera wie jak to wytłumaczyć.

From: Wang

This Post:
00
78847.479 in reply to 78847.478
Date: 6/11/2009 2:41:20 PM
Overall Posts Rated:
22
non stop mam kontuzje;/ zmieniłem lekarza i nadal;/ i co najgorsze nie u 'ciot' tylko u tych najlepszych;/ tym razem 2 tyg :(

This Post:
00
78847.480 in reply to 78847.479
Date: 6/12/2009 3:50:20 AM
AC_Milan
IV.31
Overall Posts Rated:
231231
Ja miałem tak samo w tamtym sezonie, pierwsze kilka kolejek bez dwóch podstawowych zawodników...

This Post:
00
78847.481 in reply to 78847.480
Date: 6/13/2009 2:17:45 PM
Overall Posts Rated:
1818
Cholerka. Drugi mecz z rzędu przegrany buzzerbeaterem. Masakrycznie dobijające, mimo tego, że porażkę z al_said`em kalkulowałem od początku meczu.

This Post:
00
78847.482 in reply to 78847.481
Date: 6/13/2009 2:23:17 PM
Overall Posts Rated:
88
a idź w cholerę z tym spotkaniem, początek 4 kwarty pogrom (2 zresztą też) a mimo wszystko dało radę wyciągnąć i wygrać:)

This Post:
00
78847.483 in reply to 78847.482
Date: 6/13/2009 2:27:00 PM
Overall Posts Rated:
1818
Masz rację. Chyba tam pójdę :P.

This Post:
00
78847.484 in reply to 78847.483
Date: 6/14/2009 3:07:38 PM
Overall Posts Rated:
202202
3 mecze, 3 kontuzje... ale jest 1 wygrana ;)

Advertisement