Z tego co słyszałem, to w RPA większość ludzi posiada w domu broń i jeśli ktoś komuś się włamuje do domu, to prawie pewne, że lokator sięgnie po broń i najpierw będzie strzelać, a potem pytać kto to. Takie prawa tam są, jak widać i tyle. Założe się, że takich przypadków mają dziennie co najmniej 2-3 jak nie lepiej, ale że zbrodni dopuścił się ktoś sławny, to jest jak jest. Normalka, że głośno w mediach itd.