Odetchnąłem z ulgą....
Już myślałem, że napiszesz, że gracz techniczny lepiej grałby w hali (sucho-obiekt kryty), a atletyczny lepiej w streetballa na świeżym powietrzu (możliwy deszcz). :-)).
Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz.