mysle ze jednak zdecydowala przewaga wlasnego parkietu,wszystkie mecze byly na wysokim poziomie,nie wiem czy mozna smialo powiedziec ze rzuty z bliska sa bardziej preferowane trzeba by pewnie przeanalizowac jeszcze troche takich spotkan,pewne jest ze najlepiej by bylo miec podobne oba ataki i taka wyrownana druzyna by byla wiekszym zagrozeniem bo mozna by bylo bardziej kombinowac taktyka ;)
mysle ze w jednym teamie Twoj Ryznar,Soroko i moi wysocy Truszkowski i Paszkowski i jakis ciekawy sf dali by 1lige ;) heh
musze pomyslec o jakims rozgrywajacym z prawdziwego zdarzenia i rzucajacym obronca...
pozdrawiam Panowie czasem Was odwiedze na forum ;)