W sumie masz dużo racji. Łatwiej spaść za faule z kimś lepszym, zwłaszcza jak się trenuje 18 latka. Z drugiej strony grając sparing z kimś znajomym, możemy umówić się na konkrentą taktykę. Jeśli trenujesz obwodowych to dajesz mi cynk i ja w sparingu wychodzę LP lub LI, dzięki temu Twoi obwodowi będą mieli mało okazji do faulowania.