Wydaje Ci się Zaymon, włącz 30 minutę meczu - okaże się że podstawowi gracze mieli tyle samo minut na parkiecie, a nawet moi trochę więcej

W dodatku w pierwszym meczu młoty kontra imadła (hehe) moja pierwsza piątka przed 4 kwartą była wypoczęta bo przez faule głównie siedziała na ławce...w 4 kwarcie wyszła na podmęczoną piątkę imadeł i dostała taki wpiernicz że hej - a mieli na liczniku znacznie mniej minut niż pierwsza piątka przeciwnika która nie bardzo radziła sobie z rezerwami po to by póżniej już tych lepszych zbić na kwaśne jabłko

To nie kondycja....