BuzzerBeater Forums

BB Poland > [NT] Dyskusja ogólna (sezon 15)

[NT] Dyskusja ogólna (sezon 15) (thread closed)

Set priority
Show messages by
From: Pewu

This Post:
00
171604.499 in reply to 171604.483
Date: 2/4/2011 10:03:41 AM
Overall Posts Rated:
914914
Bardzo błyskotliwa biorąc pod uwagę powiedzmy wypowiedź:
ziew


Ludzie czekają, aż odpowiesz na pytania związane z kadrą, a tu taka nonszalancka wypowiedź. Teraz jeszcze sugerujesz, że GM-Dejvidd po blisko 30miesiącach spędzonych w BB dalej nie potrafi rozgryźć, do kiedy można ustawić skład i taktykę. To potrafi lekko wyprowadzić człowieka z równowagi biorąc pod uwagę jaką rangę ma Dejvidd w polskiej społeczności BB (sugeruje to prefiks). Dodajmy do tego znikomą aktywność na forum w ostatnim czasie daje mi do zrozumienia, że masz mnie jak i wiele innych osób zainteresowanych kadrą, przepraszam za słowo, w dupie. Zapewne ostatnia część tego zdania zostanie zacytowana, aby zaszufladkować mnie jako osobą prostacką i uwłaczającą naszej wysokości. Od paru sezonów było widać Twą aktywność, a raczej wybiórczą, bo sprowadzała się ona do okresu przedwyborczego. Osiągnąłeś swój cel, głównie za sprawą czarującego CV, i...wypiąłeś się. Zamiast zająć się udzielaniem odpowiedzi, podpiąłeś się pod bardzo interesujący całą społeczność - doświadczenie. Czy faktycznie to jest tak istotne? Dla mnie jedno jest wiadome, jeśli zawodnik nie gra, nie będzie rosło doświadczenie. Im więcej minut tym lepiej. Na zagospodarowanie minut są 3 mecze w tygodniu i co mi na to, jaka jest różnica wzrostu exp % w przypadku 1minuty sparingu, a meczu ligowego, skoro i tak mój najmocniejszy skład wystawiam na rozgrywki ligowe. Także proszę, zacznij zachowywać się jak przed wyborami, czyli udzielaj kompletnych odpowiedzi z szacunkiem dla odbiorcy, bo teraz wygląda jakbyś dokonał hierarchi na Ciebie (król, możnowładca) i My, zwykli userzy pracujący na dobro kadry. Nie oczekuję odpowiedzi na ten post, jedynie chciałbym abyś przemyślał swe zachowanie

Last edited by Pewu at 2/4/2011 10:04:05 AM

This Post:
00
171604.500 in reply to 171604.497
Date: 2/4/2011 10:03:47 AM
Overall Posts Rated:
12061206
jeśli już robisz zrób po mnojemu, o to mi chodziło

Genialne, muszę sobie zapisać.
Chyba napiszę do wszystkich, trenujących reprezentantów, że jak już to robią, to żeby trenowali po mojemu (czyli odwrotnie) ;-)
Ja sobie wymyśliłem po mojemu i zrobię po mojemu. Jeśli chcesz po Twojemu, to zrób sobie sam ;-)
Zawsze też możesz zrobić po mojemu ;-)

This Post:
00
171604.501 in reply to 171604.500
Date: 2/4/2011 10:14:20 AM
Młoty Stargard
PLK
Overall Posts Rated:
838838
W sumie masz rację, chciałem pomagać tam gdzie nikt mnie o to nie prosił.
Ok, już nie marudzę

This Post:
00
171604.502 in reply to 171604.498
Date: 2/4/2011 10:24:25 AM
Overall Posts Rated:
12061206
User Pewu jedynego posta, którego napisał w tym wątku, to był ofens.
Sorry. Ja chcę gadać na tematy merytoryczne a nie personalne kto kogo uważa za bufona a kogo za boga. Interesują Ciebie takie tematy? To zapraszam na różne portale społecznościowe.

Zadawane jakiekolwiek pytania są przez ciebie olewane.

Na większość pytań odpowiedziałem. Na kilka nie. Od razu z tego powodu jest afera i wielki najazd na mnie.
Na te kilka pytań w większości przypadków nie odpowiedziałem, bo były w formie zarzutu w moim kierunku.
Tak jak np pierwszy nie mój post w tym wątku. Jeszcze przeglądu nie zrobiłem i nie powstał cały zespół skautów a już było narzekanie, że olałem jakiś zawodników. Po prostu żadnej szansy nie dostałem na cokolwiek, od razu były pretensje. Nie podobało mi się to, ale jestem w stanie zrozumieć, że nie było to celowe.
Ale oprócz tego jest kilka osób, którym zależy tylko i wyłącznie na atakowaniu i robieniu syfu. Ich nie interesują żadne wyjaśnienia, chcą tylko wygłaszać swoje zarzuty w moim kierunku. I z powodu tych osób na niektóre pytania nie odpowiadam.
Są też takie przypadki, że jakieś osoby wielokrotnie mnie atakowały w przeszłości a potem nagle chcą, żebym się z nimi jakąś wiedzą podzielił. A czemu one się ze mną nie podzieliły?
Pytania zadaje tutaj Jax. Zaprosiłem go do sztabu - mógłby wpływać na rozwój kadry. Jednak mi odmówił. I w dodatku pisał, że skille wykorzystuję do oszukiwania - to jest konkretne oskarżenie. To dlaczego ja mu mam w czymś pomagać? Nie zostałem wybrany na Matkę Teresę ;-)

Fajnie będzie jak się dogadacie, ale musisz zauważyć iż wina nie leży tylko po drugiej stronie !

Wina jest po obu stronach. Tylko zauważ jak to się zaczęło.
Zrobiłem przegląd zawodników, zarwałem przez to nockę, i powołałem swoich zawodników na 5 minut, żeby przed pójściem w kimono się uśmiechnąć. Rano wstaję i widzę posty "Skandal". I w sumie żadnych pytań. Te osoby już dostały wszystkie odpowiedzi i wyrobiły zdanie i nic ich nie interesuje.

W wątku o Gruzją pogadaliśmy o zbiórkach. Od bardzo dawna nie przypominam sobie wątku kadrowego, w który byłby bardziej merytoryczny jeśli chodzi o silnik (oczywiście był tylko w wąskim zakresie). Jednak kilku osobom z definicji to nie pasowało.

Dlatego olałem wątek z Austrią. Nie podobało się merytorycznie to nie mieli nic. Bo ja uwielbiam tematy merytoryczne, natomiast wystawiać oceny to mogę na fotka.pl ;-)



Nie widzisz czy nie chcesz widzieć, że jest tu kilka osób, które pojawiają się tylko po to, żeby posiać trochę fermentu, wbić szpileczkę.

Przyznaję, też ponoszę trochę winy. Ale jednak pojawiło się sporo konkretnych postów ode mnie, które były odpowiedziami, były konkretne rzeczy, raporty i nic odnośnie innych userów.
Ale są osoby, które nie mają nic merytorycznego do dodania, tylko kwestie personalne. I ja się czasem do nich odnoszę, bo dotyczą mnie.
Mogę olać (tak jak olałem w wątku z Austrią). Ale wtedy też będzie nie dobrze.
Na takim forum ten, który chce kogoś zaatakować to zawsze ma przewagę i ja nie potrafię znaleźć idealnego wyjścia, żeby sobie z tym poradzić.


Chcecie, żeby było coś lepiej - dajcie też trochę od siebie. Odrobinę chociażby dobrej woli.
Chcecie, żebym nie odbierał krytyki jako ataki? Porozmawiajmy też czasem o tym, co jest dobre. A nie, że ja piszę raport z tygodnia i słowa nie ma czy to jest dobre czy złe, ale o tym, że składu nie podałem to jest sto postów. A może w raporcie można by było coś poprawić? Czy może był tak świetny, że nic nie trzeba i dlatego nikt słowa nie napisał?
Powstała baza - to pierwsze co się pojawia to zarzut, czy następca ją dostanie...
No jeśli każda rzecz będzie zawsze interpretowana negatywnie, to niestety nigdy się nie dogadamy.

From: B.B.King

To: Pewu
This Post:
11
171604.503 in reply to 171604.499
Date: 2/4/2011 10:35:38 AM
Overall Posts Rated:
12061206
Ludzie czekają, aż odpowiesz na pytania związane z kadrą,

Gdzie są te pytania? W większości są tylko tyrady zarzutów.

A na kilka pytań nie odpowiedziałem. Trudno, uszanujcie to.
To nie powód, żeby od razu pisać jak to strasznie jest niedobrze.
Możesz przelecieć się po wszystkich wątkach i nie zużyjesz palców jednej ręki, żeby policzyć pytania, na które nie odpowiedziałem.
I od razu zostało to rozdmuchane do niesamowitych rozmiarów.
Z tym że jeszcze jedna rzecz - jeśli ktoś pisze tyradę, że jestem oszustem, bo zbieram skille i gdzieś tam w tej tyradzie pojawia się jakieś pytanie w stylu "nie uważasz, że to oszustwo?" to tego nie traktuję jako pytanie.

Dodajmy do tego znikomą aktywność na forum w ostatnim czasie daje mi do zrozumienia, że masz mnie jak i wiele innych osób zainteresowanych kadrą, przepraszam za słowo, w dupie

Zarzut zupełnie wyssany z palca. Żaden inny selekcjoner tak wiele nie odpisywał. A to że nie ma mnie w każdej chwili? Bo tak jest wygodniej (chociaż dopiero tego się uczę). O wiele lepiej jest mi odpowiedzieć na raz na kilkanaście pytań, niż co 15 minut. To strasznie dezorganizuje czas.
A jak mnie nie ma na forum, to też zdarza się, że robię coś dla BB. Listy draftu nie robią się same, przegląd też nie zrobił się sam. Raporty tygodniowe nie napisały się same. Kalkulator personelu też nie zrobił się sam. Baza danych też nie zrobiła się sama...

Poza tym jak możesz pisać, że Ciebie olewam, skoro wcześniej nie napisałeś żadnego posta w wątku, a pierwszy, który napisałeś dzisiaj, to że jestem bufonem?

Od paru sezonów było widać Twą aktywność, a raczej wybiórczą,

W BB generalnie aktywność wszystkich jest wybiórcza. Żyje to chyba tylko wątek czik czak, ale ja jego amatorem nie jestem. Oprócz tego czasem pojawiają się jakieś sprawy trywialne - w nich też nie biorę udziału. A w większości ciekawszych dyskusji raczej brałem udział.

Czy faktycznie to jest tak istotne?

Może jest, może nie jest. Można nie robić nic, jak to było robione w przeszłości i chwalić się jak to jest fajnie.
Dla mnie ocena zawodników po meczu nie jest istotna... I zostałem zbesztany za to, że jej nie zrobiłem...

Także proszę, zacznij zachowywać się jak przed wyborami, czyli udzielaj kompletnych odpowiedzi z szacunkiem dla odbiorcy,

Na normalne pytania daję takie odpowiedzi. Natomiast na zarzuty i ataki to daję różne.
Tak jak mówiłem - VJ też nie daje screenów, czemu nikt nie ma do niego pretensji? Jeśli pretensje są kierowane wybiórczo to wtedy ja je odbieram tak, że nie jest to zarzut merytoryczny tylko personalny.

This Post:
00
171604.505 in reply to 171604.504
Date: 2/4/2011 1:31:45 PM
Overall Posts Rated:
12061206
Czyli wychodzi na to, że pierwszy post w każdym wątku nie może krytykować Cię? Nie lepiej pisać rzadziej a z sensem niż co chwilę i lać wodę?

Tu chodziło o coś innego. Jeszcze nie miałem okazji nic zrobić a już była krytyka. To jak można uznawać, że była ona sensowna? Nie dostałem nawet szansy zrobić coś źle (lub dobrze) a już to zostało skrytykowane.
W tym momencie po prostu uznałem, że po prostu chodzi o krytykę dla zasady, skoro jej autor ma takie ciśnienie, że nie może nawet dać chwili czasu na ogarnięcie reprezentacji, i tylko jak wystartował wątek, to już uderzył. Ja miałem wrażenie, że on po prostu miał już napisaną tą krytykę od tygodnia i tylko czekał, żeby wkleić jak założę wątek ;-)
A odrobina dobrej woli by wystarczyła.

Albo identycznie było w wątku z Austrią - jeszcze mecz się nie zaczął a już były pretensje, że nie ma składu...
Gdyby nie te pretensje, to bym go podał. Ale jak zobaczyłem, że jeden z krzykaczy nawet nie potrafi poczekać do rozpoczęcia meczu, to sobie pomyślałem "takiego wała, składu nie będzie". I nie było ;-)

Co tam jeszcze było z zarzutów? Aha, że na jakieś pytania nie odpowiedziałem. Z tego co pamiętam to tych pytań było z jedno lub dwa (reszta to wariacje na ten sam temat). I co? Z powodu jednego pytania bez odpowiedzi cała kadencja jest już zmarnowana? ;-)
To ja podziwiam wasze dziewczyny, żony i kochanki jak wytrzymują w takim stresie ;-) 10 lat związku, potem jedno pytanie bez odpowiedzi i wszystko szlag trafił - żegnaj maleńka ;-)

JA JAK NAJBARDZIEJ CHCĘ KRYTYKI.
Ale sensownej, konstruktywnej.
A nie czepiania się wszystkiego przy każdej nadarzającej się okazji. Zwłaszcza, że stałem się na to już wyczulony ;-)

Może nie pytamy VJ o to, bo po prostu bardziej interesuje Nas NT? ;-)

Może po prostu interesuje was krytyka personalna a nie merytoryczna ;-) Czyli skierowana przeciwko konkretnej osobie a nie dotycząca konkretnego elementu reprezentacji. Ja sobie tak to tłumaczę.
Z ciekawości poklikałem sobie wstecz i sprawdziłem jak wyglądały wątki meczowe za kadencji Mr.P. 8 postów, 13 postów - to był standard, a od czasu do czasu 22 posty (wow) ;-)

I jeszcze jedno. Za często używasz tych samych argumentów ;D

Przecież odpowiadam ciągle na te same zarzuty ;-)
To niby dlaczego argumenty mają mi się zmienić? One są bardzo dobre i nie mają terminu przydatności, po którym się psują ;-)

From: McReal

This Post:
33
171604.506 in reply to 171604.505
Date: 2/4/2011 1:37:55 PM
Overall Posts Rated:
3737
Przecież odpowiadam ciągle na te same zarzuty ;-)
To niby dlaczego argumenty mają mi się zmienić? One są bardzo dobre i nie mają terminu przydatności, po którym się psują ;-)


Nie zrozumiałeś. Chodzi o powtarzalność tego co piszesz, to nie policja, nie musisz składać tych samych zeznań w koło. Czytanie tego samego n-ty raz jest męczące, jak sam doskonale wiesz..., więc po co w ogóle odpowiadasz to samo? Nie wystarczy "już mówiłem", lub najzwyklej nic nie pisać? ;) Nakręcanie kołowrotka powtórzeń, nie jest dobre ani dla ciebie, ani dla twoich oponentów.

From: B.B.King

This Post:
00
171604.507 in reply to 171604.506
Date: 2/4/2011 1:42:05 PM
Overall Posts Rated:
12061206
aaa...
okey.
No ale podejrzewam, że w takim razie też będzie niedobrze, że zdawkowo odpisuję lub nic ;-)
Ale sprytne, sprytne. Zastosuję się ;-) Piłeczka na post poszła ;-)
Metodę nieodpisywania zresztą zastosowałem w wątku z Austrią ;-)

This Post:
00
171604.509 in reply to 171604.507
Date: 2/4/2011 2:17:31 PM
Overall Posts Rated:
124124
A wystarczyło tylko wkleić skład i podać taktykę. I zamknąłbyś usta temu jednemu co krzyczał i cała reszta byłaby zadowolona i klepałaby po plecach za dobrze wykonaną robotę należącą do selekcjonera. A teraz krzyczy wielu i masz problem. Dodatkowo reagujesz arogancko i oczekujesz, że wszyscy będą Ciebie głaskali za to , co akurat robisz dla kadry.A to chyba nie tędy droga. Ja czytam wszystkie wątki, nie udzielam się ze względu na moje małe doświadczenie, ale patrząc z boku tak to wygląda. Dlatego nie dziw się, że padają określenia bufon, arogant i inne. Obrażony jesteś na cały świat i płaczesz, że tylko Cię krytykują. Przyzwyczaj się do tego. Bycie selekcjonerem, to nie tylko chwała i zaszczyty. Zamiast pisać posty na pół strony za co jesteś obrażony i do kogo masz żal, wystarczyłyby trzy linijki z odpowiedziami na pytania. I zapewniam, że walka na słowa, którą teraz prowadzisz, zakończyłaby się szybciej niż myślisz.

Advertisement