musisz ich próbować na różnych pozycjach, ale i tak z czasem większość wyrzucisz i Twoja kadra będzie się opierać na nowych, polecanych przez skautów. A jak dostajesz nowego, to pisze w czym jest dobry i już nie musisz eksperymentować z jego pozycją na boisku.
Z moich obserwacji wynika, że akademia nie bardzo się opłaca. Taniej wychodzi kupno utalentowanych juniorów na TLu, niż bawienie się we własnych wychowanków. Chyba że szukasz naprawdę wybitnych graczy, wtedy można zacząć szlifowanie takiego juniora w akademii, a potem jak najszybciej promować do seniorów.