Po raz kolejny potwierdziło się, że za mało znam i rozumiem tą grę. Wydawało mi się, że jeśli ustawiam grę atak pod koszem to skupi się wszystko na moich zawodnikach PF i C (w tym bardzo mocny center) których forma była "Sprawny", tymczasem patafiany z przodu (z porządną formą) ciągle rzucały...niecelenie...Przykre jest również to, że wygrywa się mecz przez 3 kwarty, a w ostatniej zostaje zmasakrowanym.
No cóż, chciałem awansować, nie udało się, nie jestem w stanie dłużej finansowo utrzymywać tego składu, czas coś zarobić.
Powodzenia w walce o awans, wydaje się, że nie ma zdecydowanego faworyta, jak to bywało w ostatnich sezonach. Niech wygra najlepszy ;-)
Jeśli cierpicie na nadmiar gotówki zapraszam do "sklepu" :-)
Last edited by Szyna at 2/15/2020 2:24:38 PM