Tzn. ja szczescia moze nie mialem, tylko on mial pecha :D bo moze u mnie nadalby gral ;) ale to prawda, dzis szukajac sobie SFa wlasnie patrze, ze moj byly gracz jest na liscie z 4 tygodniami kontuzji :D
ale szczescie mialem, ze poszedl za taka cene, wczesniej go wystawialem co 3-4 dni po 750k i nikt nie kupowal, az tu nagle pyk i ponad 1kkk :D