BuzzerBeater Forums

BB Poland > [NT] Potencjalni kadrowicze

[NT] Potencjalni kadrowicze (thread closed)

Set priority
Show messages by
This Post:
00
126164.52 in reply to 126164.48
Date: 1/7/2010 6:53:45 PM
KS Goldena
PLK
Overall Posts Rated:
40804080
Second Team:
KS Golden Grizzlies
Generalnie zgadzam się z Tobą...ale też to nie jest tak, że patrzę ślepo na Włochów, czy Hiszpanów. Wyciągając słuszne wnioski, warto patrzeć nie tylko na siebie. A jak już patrzeć to na tych najlepszych. Prawda też jest taka, że to co sprawdza się u nich nie musi być powielanie u Nas. Można wymyślić coś innego...Dobór wszechstronnych graczy jak najbardziej tak! Ale zakładanie farm wcale temu nie przeczy. Wręcz przeciwnie. Jest właśnie po to żeby Ci wszechstronni gracze powstawali...ale kadrę U-21 też chcemy mieć silną. Tworzenie wszechstronnych graczy już nie bardzo będzie się podobało selekcjonerowi U-21 ktokolwiek by nim był. Dlatego uważam, że masowe nabijanie bocznych skilli powinno się odbywać po 21 roku. Do tej pory nie było za wielu chętnych żeby się takimi zawodnikami zająć i większość poszła za granicę...W PLK nie ma żadnego reprezentanta. Jeśli menadżerowie z PLK nie będą chętni do przejmowania takich graczy to ja innego lepszego rozwiązania niż farmy nie widzę. Owszem może i jest to pójście na łatwiznę...ale po co się szarpać na siłę. Wiadomo, że PLK-owcy nagle nie zaczną kupować polskich graczy do treningu, a znaleźć w Polsce właściciela chętnego do treningu bocznych skilli też graniczy z cudem.

From: kozlik4

This Post:
11
126164.53 in reply to 126164.50
Date: 1/7/2010 7:09:08 PM
KS Goldena
PLK
Overall Posts Rated:
40804080
Second Team:
KS Golden Grizzlies
Jestem zwolennikiem tego aby posiadacz reprezentanta mógł się nim cieszyć każdym dniem, a nie raz na 3 tygodnie jak będzie musiał się zalogować.

Piszesz tak bo sam byś tak nie chciał. Ja z resztą też nie, bo nie sprawiałoby mi to satysfakcji. Skoro jednak są tacy ludzie, którzy się decydują na "bycie" farmą to wydaje mi się, że tego chcą i sprawia im to przyjemność. Przecież nikt ich do tego nie zmusza...

Z tego co wiem to moje słupki popularności są już na takim minusie że ciężko być niżej

Ja tam Cię lubię:)...do momentu kiedy nie zaczynasz upierać się za wszelką cenę przy swoim i do momentu kiedy nie próbujesz robić komuś na złość. Gdybyś potrafił jeszcze rozmawiać na argumenty zamiast straszyć to w ogóle byłoby super;-)

P.S. Wątki jogurtowe sprawiły, że ja też jestem Twoim fanem:D

Last edited by kozlik4 at 1/7/2010 7:10:13 PM

This Post:
00
126164.54 in reply to 126164.52
Date: 1/7/2010 7:42:32 PM
Overall Posts Rated:
112112
Farmy...To jest właśnie kwestia definicji jakiej się użyje i jakich graczy tam się będzie upychać. Bez ujednolicenia, tak naprawdę nie będziemy wiedzieli o czym rozmawiamy :)

W PLK nie ma żadnego reprezentanta.

Nie mogę mówić za innych, a jedynie za siebie. Ja dość często zapuszczałem sondy na rynek w poszukiwaniu konkretnych graczy, najlepiej pochodzących z Polski. Kryteria jednak były dla każdego takie same i ewentualnie dla Polaka mógłbym przymknąć oko na drobne odchylenia. Aż tak jednak oczu przymknąć się nie da :)

Sezon temu poszukiwany był kandydat na PF...Kryteria: podania wyższe/równe przeciętnym oraz obrona na dystansie wyższa/równa przeciętnej. Później już tylko kwestia wieku i potencjału. Z większą ilością nie chciałem szaleć, bo wiedziałem, że takie sito wystarczy. No i po jakimś czasie wyłowiło Litwina...który jednak górę ma taką, jakiej nawet w NT od czasów Kolińskiego Olafa nie uświadczono. Gdyby był ktoś kapkę słabszy z PL - brałbym.

Przed tym sezonem szukałem sobie C, którego idzie trenować na pozycji PF...kryteria znowu jasne: podania oraz wejścia pod kosz wyższe/równe przeciętnym. Dalej wiek i potencjał. Oczom nie wierzyłem, że mi Polaka wyłowiło. No i jest - no i trenuje.

Gdy szukałem obwodowych rozbijało się o podobne sprawy - za niską obronę lub totalnie bezpłciowy dół.

Problem jest właśnie w tym, że to co produkuje U21 nie odpowiada chęciom zgłaszanym przez PLK. Albo w tym miejscu zacznie się już poprawa, albo ciągle przerabiamy ten sam scenariusz i dla mnie mała ilość dorosłych reprezentantów w PLK nie będzie zdziwieniem. Tylko gadźety będą ratować może sytuację, gdy ktoś pójdzie dla nich na naprawdę duże kompromisy.

Tworzenie wszechstronnych graczy już nie bardzo będzie się podobało selekcjonerowi U-21 ktokolwiek by nim był.

Tylko, że ominąć tworzenie można tym, że ten gracz jakiś poziom będzie już na starcie prezentował. Gdyby z U21 wyszedł 22letni center z tymi podaniami/wejściem pod kosz/rzutem z wyskoku przeciętnymi/porządnymi ja bym go brał w ciemno i o resztę sam sobie zadbał.

Warunkiem jest jednak duuużo bardziej restrykcyjna selekcja draftu. Pierwszy rocznik może być tragiczny, drugi czy trzeci już może choć średni, jak będzie jednak konsekwencja to maszyna wreszcie zatrybi. Teraz jedziemy wózkiem "jakoś to będzie".

This Post:
00
126164.55 in reply to 126164.54
Date: 1/8/2010 7:15:24 AM
Overall Posts Rated:
2121
Kolejna dyskusja która nic nie przyniesie. Ciągle tylko dyskutujemy. 0 działań.
Był pomysł z odwróconymi bardzo nasilony podczas kampani i co? Nic!
Była Twoja dyskuja o pensji u zawodnikow ze mozna w tej sprawie mocno kombinowac i co? Nic!
Teraz jest dyskusja o farmach która moim zdaniem też nic nie wniesie!

Tu potrzeba osoby moim zdaniem na stanowisku która będzie miała podstawy to zmiany, poparcie ludzi i przede wszystkim chęci.
Po tym sezonie będą wybory na u-21 więc moim zdanie pora wziąć odpowiedzialności troszkę więcej a nie tylko dyskutować. Bo ta sprawa ucichnie tak jak inne. Pojawi się kolejna sprawa o której będziemy dyskutować no i nic z tego nie wyjdzie.

Jedynymi pomysłami które zostały wprowadzone w życie były "szaleńcy dla kadry"(ale ten pomysl moim zdaniem nie był zbyt dobry) i "Idziemy po złoto" vinniego oraz al_saida, którego wyniki zobaczymy w następnym sezonie.

Ciągle piszesz, krytykujesz innych, znow piszesz i nic z tego nie wynika. Poraz przejść ze słów do czynów, wziąć troszkę odpowiedzialności na swoje barki. Mimo, że jesteś na pierwszym planie to tak naprawdę pozostajesz z boku. Moim zdaniem tak nic nie zdziałasz.

Juz "szalency dla kadry" podchodzą pod farmy, moim zdaniem trzeba wykorzystac mozliwosci jakie stwarza gra, ale nie wyobrażam sobie aby cala kadra byla w farmach. Oby to nigdy nie nastąpiło. Co do C i PFów to się zgodzę ze jesli jest mozliwosc umiszczenia gracza z pensja 300k w famie i potrenoac mu boki to trzeba to wykorzystać.

Życzę miłego dnia.

From: Mordimer

This Post:
00
126164.56 in reply to 126164.55
Date: 1/8/2010 7:25:22 AM
Overall Posts Rated:
1717
witam

Tak to wszystko czytam i staram sie ogarnąć, ja mały "robaczek" jestem przy tuzach którzy się tu wypowiadają. Powiedzcie mi jedną rzecz czy przypadkiem nie będzie tak, że jak zaczniemy na potęge ładować zawodników do farm nawet tych, których da sie utrzymać w klubach to gra troche straci sens. Bo poza przeznaczeniem do kadry "normalnego" pożytku z takiego gracza nie ma. Ja rozumiem, że pensje niektórych zawodników rosną do takich kwot, których normalny klub nie jest wstanie udźwignąć wtedy farma, ale żeby nie było tak jak m4ti napisał cała kadra przeradza się w "farmerów". Pozdrawiam

Jak jestem w błędzie to mnie z niego wyprowadźcie.

This Post:
00
126164.57 in reply to 126164.55
Date: 1/8/2010 9:23:20 AM
Overall Posts Rated:
112112
Mhm...Rozumiem co masz na myśli i zdaję sobie z tego sprawę. Jednak to są rzeczy, których tak naprawdę nie przeskoczysz.

Albo zgoda i przekonanie w narodzie zapanuje, albo będziemy tkwić w tym samym. Wystarczy, aby przekonało się do tego grono prezesów najaktywniejszych na forum/w BB, a dalej to już automatycznie będą oni przekazywać dobre słowo - bo sami będą do niego przekonani, a nie dlatego, że ktoś gdzieś na jakimś stanowisku im tak akurat nakazał. Znowu odzywa się brak własnych wniosków, a tylko zapatrzenie w to, co ktoś wcześniej narzucił. Ciebie na przykład uważam za bardzo kontaktowego i skutecznego w nakłanianiu do potrzebnych-nietypowych treningów (mam w tej chwili na myśli takie przypadki jak Niedźwiecki czy Frymus). Taka osoba przy najbardziej drażliwych pozycjach to skarb. Gdyby tak jeszcze przekonać Cię do kilku rzeczy to ze skarbu tworzy się zabójcza broń szerokiego rażenia ;) Działasz wg jakichś narzuconych wytycznych i robisz to skutecznie. Ja po prostu podyskutowałbym nad korektami tych wytycznych :)

Powiedzmy, że jakiś temat zanęca vinnie...Ja zaś głównie mam tylko porywy w chęciach ratowania świata i po prostu w pewnych momentach ręce jednak mi opadają i porywy same przechodzą ;) Druga sprawa, że zawsze zbiegają się one w czasie ze zbliżającą się sesją, kiedy to powinno się robić co innego, a siedzi i się dyskutuje :)

Piszesz o starcie w wyborach...Tylko jakie wnioski można wysnuć z takiego startu stojąc z boku? Dajesz takiemu klientowi szansę, ten wprowadza swoje zmiany...te zaś dotyczą 18latków...Czyli "swoimi" zaczyna grać dopiero w czwartym sezonie. 2kadencyjność po wsze czasy? Druga sprawa, że jak pierwsza kadencja będzie słaba, to po świecie rozniesie się wieść, że zmiany i pomysły były do bani...

Poparcie - tak. Ale nie wyrażone głosem w wyborach, a raczej własnym przekonaniem się do zmian wprowadzanych w kadrach. Jeśli zawsze wszystko będzie zależało tylko od tego jednego na stołku, to już tylko kilka kroków do HT. Tam też kadry tak naprawdę rozumie już tylko kilka osób, a cała reszta to tylko "bezmyślni" producenci zawodników wg jedynych i słusznych proporcji.

Krytykowanie innych bezpośrednio po nicku też do niczego nie prowadzi. Odsuwa tylko od głównego tematu. Mnie zaś samego nie rajcują częste występy na forum, bo w jaki sposób bym nie pisał zostanie to odebrane jako wymądrzanie się i posiadanie jedynego słusznego zdania. Koniec końców połowa mnie zlekceważy, bo jestem cham i egoista...druga połowa będzie bała się odezwać, bo przecież gram w PLK i pewnie wiem lepiej. Dlatego zawsze dyskusja milknie w którymś momencie...

Jam bardzo otwarty na argumenty innych. Zawsze jest szansa, że któreś punkty będą one w stanie odwrócić, a inne może zmodyfikować...Czy wypłyną one z PLK czy z V ligi -> nieważne

Powiedz mi jak mam pisać, żeby być przekonującym, a zarazem niewymądrzającym się to tak uczynię? :)

This Post:
00
126164.58 in reply to 126164.56
Date: 1/8/2010 9:27:19 AM
KS Goldena
PLK
Overall Posts Rated:
40804080
Second Team:
KS Golden Grizzlies
Farmy...To jest właśnie kwestia definicji jakiej się użyje i jakich graczy tam się będzie upychać. Bez ujednolicenia, tak naprawdę nie będziemy wiedzieli o czym rozmawiamy


Słowo "farma" jest fatycznie nie odpowiednie...ludzie mający doświadczenie z HT dostają od razu gorączki jak je słyszą. "Farma" to według mnie nic innego jak klub, który chce trenować reprezentanta. Według mnie każdy klub, który ma reprezentanta można w uproszczeniu nazwać "farmą", a właścicieli "szaleńcami". Oba te rzeczowniki są według mnie za mocne i przez to wywołują złe skojarzenia...ale prawdą jest, że wytrenowanie zawodnika wiąże się ze stworzeniem takiemu zawodnikowi bardzo dobrych warunków do treningu (gotowość do zmiany treningu pod reprezentanta, zakupienie trenera minimum lvl5, trenowanie jednej pozycji przez kilka sezonów itp.) Bez tego wytrenowanie reprezentanta jest mało prawdopodobne. Klub, który potrafi stworzyć takie warunki już można nazwać "farmą". Właściciel, który podejmuje się treningu gracza można nazwać "szalonym" bo w pewien sposób rezygnuje z równomiernego rozwoju własnego klubu kosztem jednego zawodnika. Nie chcę tutaj nikogo absolutnie zniechęcić do trenowania reprezentanta, bo to przynosi również wiele korzyści... ale nie da się ukryć, że niesie też za sobą pewne wyrzeczenia.

Owszem sytuacja kiedy w klubie gra jeden mega mutant nie jest dokładnie tym samym bo owy mega mutant dużo bardziej obciąża budżet...ale myślę, że można obie sytuacje porównać. Spójrzcie na klub Haissa, naszego reprezentanta w U-21 (162417) Czy to nie jest już "farma"? Może pensja nie jest jeszcze tak wielka...ale ten klub już żyje tylko dla Haissa.

Skoro właściciele z wyższych lig nie kwapią się do kupowania zawodników do dalszego treningu dla reprezntacji, to dlaczego nie możemy umieścić w klubie IV ligowym np. zamiast takiego Haissa, obwodowego z pensją 100k? Czym te sytuacje się różnią? Czy to, że kupi go IV ligowiec jest nieetyczne? Gdyby iść tym tokiem rozumowania to większość klubów obecnych reprezentantów byłyby "farmami", a ich postępowanie byłoby nieetyczne.

Według mnie chore jest to, że te pensje rosną do takich rozmiarów, a nie to że chcemy znajdować dla takich zawodników ciepłe domy. Gdyby ten wzrost logarytmiczny pensji dało się w pewnym momencie przyhamować...ale to zadanie dla BB-ków:D Niech myślą bo problem jest poważny:P Jeśli nic się nie zmieni to od "farm" wydaje mi się nie uciekniemy. Co możemy do tego momentu zrobić? Albo zaprotestować albo do tej chorej rzeczywistości się jakoś dostosować. Z dwojga złego ja wybieram dostosować, bo według mnie nie ma co uciekać od czegoś co się sprawdza, tylko dlatego że to się źle kojarzy.

Czy można "farmy" rozpatrywać w kategoriach etyki itp. Ja uważam, że to jest tylko gra, która jest pełna skrótów/uproszczeń w stosunku do rzeczywistości. Skoro istnieją w tej grze nienormalne jak na warunki rzeczywiste pensje, to i mogą istnieć nienormalne jak na warunki rzeczywiste kluby. Musi być równowaga. Takie jest moje zdanie.

Message deleted
From: kozlik4
This Post:
00
126164.60 in reply to 126164.7
Date: 1/8/2010 9:29:56 AM
KS Goldena
PLK
Overall Posts Rated:
40804080
Second Team:
KS Golden Grizzlies
Sorki..trochę przy długie mi te posty wychodzą:/ Postaram się krócej na przyszłość.

This Post:
00
126164.61 in reply to 126164.60
Date: 1/8/2010 9:33:04 AM
Overall Posts Rated:
112112
Ja już nawet nie przepraszam ;)

This Post:
00
126164.62 in reply to 126164.54
Date: 1/8/2010 9:45:39 AM
KS Goldena
PLK
Overall Posts Rated:
40804080
Second Team:
KS Golden Grizzlies
Problem jest właśnie w tym, że to co produkuje U21 nie odpowiada chęciom zgłaszanym przez PLK. Albo w tym miejscu zacznie się już poprawa, albo ciągle przerabiamy ten sam scenariusz i dla mnie mała ilość dorosłych reprezentantów w PLK nie będzie zdziwieniem.


Uważasz, że da się to diametralnie zmienić? Osobiście próbuję jak najczęściej namawiać (o ile się da) właścicieli zawodników podkoszowych, którymi się opiekuję do treningu bocznych skilli...ale wszystko ograniczają wymagania U-21 i niechęć samych właścicieli do treningu przede wszystkim PS. W rezultacie boki trenują przede wszystkim Ci którzy na U-21 nie mają szans lub Ci, u których wzrost głównych skilli może niebawem wyczerpać ich potencjał i zahamować w ogóle ich rozwój....czyli generalnie gracze mało przydatni NT:/ Sam wrzucam swoim podkoszowym trening PS. Gdyby nie to, to Węgrzyn miałby pewnie około 3-4 skoków więcej u dołu i teraz byłby w składzie U-21. Po sezonie bym go sprzedał, dostał za niego fajną kasę i po zawodniku...a tak nie gra w U-21, nie sprzedam go po sezonie, będę płacił mu nie małą pensję, trenuję mu oprócz głównych skilli PS i nie wiem co z nim dalej będzie:D

Advertisement