He, he, fajnie by było jakby parę $ przelali na konto :) Albo przynajmniej dołożyli trochę do kasy klubowej :)
Co do pracowitego poranka, to faktycznie, trochę tego było (bo nie skończyło się na tym, co pisałem). Ostatnio był spory przyrost użytkowników, więc paru zadecydowało, że będą sprytniejsi niż inni. Chyba im się nie udało.
Jeszcze parę spraw (polskich) czeka na załatwienie, ale muszę do nich podejść jak trochę odpocznę :)
Później trzeba będzie powrócić do kilkunastu zakończonych jakiś czas temu, aby upewnić się, że wszystko gra i poszperać trochę w poszukiwaniu nowych.
A jak już w Polsce nie będzie nic ciekawego, czym można by się zainteresować, to jest jeszcze 91 innych krajów :)