o ile dobrze pamiętam to różnice w poziomie trenera wynosiły coś koło 7% (a może 17? - siódemkę pamiętam) :) - ale to jak zwykle były tylko chyba domysły.
tak po prawdzie, ktoś kiedyś też wyliczył, że 1 poziom więcej to koło 3 skoków więcej na sezon - tylko jak on to liczył? Skoro nie ma dwóch zawodników identycznie na starcie "uposażonych ".
Tak czy siak ja uważam, że o ile nie mam gwiazd z prawdziwego zdarzenia to do średniego wytrenowania poziom 4 starczy w zupełności. W końcu nie zależy mi na U21 więc jak dojdzie do podobnego poziomu pół sezonu później to nic się nie stanie...no i te koszta: pół bańki, bańka...za tyle to się kupuje wykształconego gracza...co nie?