BuzzerBeater Forums

Poland - IV.47 > Sezon 15

Sezon 15

Set priority
Show messages by
This Post:
00
170691.55 in reply to 170691.54
Date: 4/7/2011 5:45:06 AM
Overall Posts Rated:
44
Jak wygrasz to awansujesz. Proste ;-) Ja co prawda nie planowałem w tym sezonie awansu, ale to nie oznacza, że się poddam bez walki ;-). Teoretycznie wszystko powinno rozstrzygnąć się w sobotę i to na Twoją korzyść. Wydaje się, że finał ligi będzie już czystą formalnością. No ale to w końcu BuzzerBeater, więc wszystko się może zdarzyć.

Pozdrawiam.

Last edited by skritek at 4/7/2011 5:46:00 AM

This Post:
00
170691.56 in reply to 170691.55
Date: 4/7/2011 7:34:07 AM
Overall Posts Rated:
1010
Co do pewnych spraw to takich raczeni zwykle nie ma w BB ;D Ja w ogóle nie marzyłem o awansie w zeszłym sezonie bo jak niby miałbym pokonać wtedy Prokom i NieLepszych, a tymczasem ograłem obu mając wielkiego karpia na ustach. Do tego niby łatwy rywal w finale ograny przeze mnie bezlitośnie w pierwszym meczu, wróżyło mi pewny awans po drugim spotkaniu,a tu złapałem porażkę jednym punktem. Do tego trzecie spotkanie wygrałem dosłownie rzutem na taśmę i wolnymi już po zakończeniu spotkania. A mój awans był już niemal pewny po wejściu do finału ;D Takich emocji jakie mi za sponsorował w finale dzenek, nie miałem jeszcze w BB ;D Także w zasadzie wszystko jest możliwe. Ale przez wzgląd na bezsprzeczną dominację Demonera w tej lidze na przestrzeni kilku ostatnich sezonów, życzę mu szczerze, by w końcu awansował bo mu się to bardzo należy. ;)

This Post:
00
170691.57 in reply to 170691.56
Date: 4/7/2011 10:07:15 AM
Overall Posts Rated:
33
heh oj tak emocji miales sezon temu co nie miara ale w koncu o to tutaj chodzi:P tyle ze Ty sie mogles z tgo cieszyc a reszta poszostala w lekkim dolku ale w koncu gra sie dalej i kolejny sezon zrzedu walcze o awans:P
dzieki wielkie za slowa uznania z pewnoscia nie bedzie to latwa przeprawa i jesli sie uda to naprawde bede szczesliwy:):P o awans praktycznie walcze od sezonu 11 lecz teraz juz czuje ze mialbym szanse na jakis wynik w III lidze tzn bez natychmiastowego spadku:P sezon temu tez bylem na to gotowy lecz szczescie mi nie dopisalo ale moze w koncu los sie do mnie usmiechnie:P powodzenia panowie w swoich meczach i Suchy tobie takze bo masz szanse na final ligi:P

From: dzenek
This Post:
00
170691.58 in reply to 170691.57
Date: 4/8/2011 10:00:58 AM
Overall Posts Rated:
11
Miło, że jakoś zapadłem Ci w pamięć :P W sumie dobrze, że nie oglądałem tego meczu na żywo, bo nie wiem czy bym to przeżył - prowadząc bodajże praktycznie do samego końca (ciśnienie skoczyłoby drastycznie :D) Jakbym oglądał, to pewnie też zapamiętałbym to na długo. Cicha woda to może nie, ale udało się trochę podtrenować skille i dostać się do PO (a to już jakiś sukces), wygrać z Mohicanami i dostać się do finału konfy :d Teraz będzie gorzej, bo niestety forma nie dopisała i nie wiem czy będzie powtórka sprzed sezonu, a na wzmocnienia tak do końca budżet nie pozwolił. Co się odwlecze to nie uciecze :D Także powodzenia wszystkim.

From: Demoner8

This Post:
00
170691.59 in reply to 170691.58
Date: 4/11/2011 3:57:23 AM
Overall Posts Rated:
33
w koncu przed nami wielki final ligi:P
zawody beda napewno zaciete i niech wygra lepszy:) powodzenia dzenek:)
oby emocji bylo tyle co w ostatnim finale:P

From: dzenek

This Post:
00
170691.60 in reply to 170691.59
Date: 4/11/2011 1:23:19 PM
Overall Posts Rated:
11
Czy taki wielki to bym się kłócił. Moim zdaniem wynik rywalizacji jest przesądzony, a w dodatku wyczerpałeś limit pecha w PO :D Co do emocji to może lepiej nie, bo nie wiem jak to się odbije na moim zdrowiu :D

Powodzenia :D

From: DaCoPL

This Post:
00
170691.61 in reply to 170691.60
Date: 4/12/2011 2:59:08 AM
Overall Posts Rated:
00
A w ogóle w naszym meczu jaka jazda. 1q remis, 2 i 3 moja wygrana, a 4q druzgocząca moja porażka i efekt końcowy 10cioma przegrywam mimo, że grałem pod kosz a Twoi główni dwaj podkoszowi zostali wyeliminowani. Postawa drużyny niesamowicie się liczy.

Powodzenia chłopaki. Dzenkowi chyba bardziej się przyda :P

From: skritek

This Post:
00
170691.62 in reply to 170691.61
Date: 4/12/2011 5:38:06 AM
Overall Posts Rated:
44
Drugi finał też był ciekawy ;-) Przy wyższym nastawieniu chłopaki trzymali wynik do ostatniej kwarty. Gdyby Książkiewicz nie wyleciał za faule to mogło być różnie. Odważna decyzja Demonera z tym nastawieniem. No, ale teraz to już chyba rzeczywiście z górki. Szczególnie, że jeszcze morale wyższe niż Spokoś.

Pozdrawiam.

From: dzenek
This Post:
00
170691.63 in reply to 170691.62
Date: 4/12/2011 5:45:36 AM
Overall Posts Rated:
11
Nastawienie moim zdaniem odgrywa znaczącą rolę, szczególnie w końcówkach :P Pokazał to mój finał i mecz w przeciwnej konfie ;) Wydaje mi się, że wynik rywalizacji jest przesądzony. Wyższe morale i mecze u siebie, skille - to nie byle co ;P No ale nic, zagrać trzeba.

GL :D

From: dzenek
This Post:
00
170691.64 in reply to 170691.63
Date: 4/12/2011 12:43:39 PM
Overall Posts Rated:
11
Tak zerknąłem przelotem i widzę, że moj podstawowy SF złapał kontuzję w 1q :P nie ma to jak od mocnego wejścia zacząć finał :D

This Post:
00
170691.65 in reply to 170691.64
Date: 4/12/2011 2:19:01 PM
Overall Posts Rated:
11
Ludzie, emocjonujecie się meczami finałowymi, zapraszam do obejrzenia mojego ostatniego barażu - najlepiej zacząć od początku 4q. Jej wynik mówi sam za siebie - 40-23 i rzutem na taśmie zostaję w lidze. Mecz wygrany 111-109, ufff, co za emocje

Advertisement