Będę grał o maksa-pewnie tak jak Ty byś to robił.Jednak jeżeli ostatni mecz z Izraelem będzie decydował czy zajmiemy pierwsze,czy drugie miejsce w grupie to będę też myślał o entuzjazmie w finałach.I naprawdę baaardzo się zastanowię czy w takim meczu warto się napinać żeby nie trafić na któregoś z mocarzy,tym bardziej że i tak się będziemy musieli z nimi spotkać.
To jest Twoja odpowiedź na mojego posta, więc wybacz ale uznałem że jak piszesz w ten sposób to jesteś świadom konsekwencji.
Ale nie kłopocz się, w Twojej ocenie to ja jestem ten zły, bo wiedziałem nie powiedziałem a jak udowodniłem że powiedziałem to i tak źle bo nei dość dobitnie i bez potrójnej liczby wykrzykników.