A zerknąłem sobie na nowy zespół kolegi (tego co będzie kupował zawodników tylko made in USA) żeby zobaczyć jakich teraz zawodników dostają nowopowstałe teamy i nie wygląda to wogóle dobrze. Jak ja dostałem zespół 3 sezony temu to przecież byłu paru naprawdę fajnych graczy, a teraz to co kolega dostał to poprostu masakra! Jeszcze gorzej niż ten draft tegoroczny albo i może ten sam poziom?
Jednym słowem nie zazdroszcze nowym drużynom.
Nazwać przedmiot po imieniu, to zniszczyć 3/4 uroku poetyckiego, który utkany ze szczęścia powolnego odgadywania.