BuzzerBeater Forums

BB Poland > Pytania i odpowiedzi vol. 4

Pytania i odpowiedzi vol. 4 (thread closed)

Set priority
Show messages by
From: liveact

This Post:
00
90085.563 in reply to 90085.561
Date: 7/17/2009 9:52:59 AM
Overall Posts Rated:
4747
nie wiem czy wy też macie takie odczucia ale wydaje mi się, że zawodnicy na TL bardzo zdrożeli :P

JA SIĘ CIESZĘ, BO MI SIĘ SPRZEDAŁ NIEDAWNO niesprzedawaqlny grajek;)))

This Post:
00
90085.564 in reply to 90085.561
Date: 7/17/2009 1:20:41 PM
Overall Posts Rated:
2727
Play off się zbliża wielkimi krokami i widać to już na TL. Nawet za emerytów bańkę wołają ///// Masakra jakaś. Powinna być możliwa opcja wypożyczenia czy coś.Jeden zawodnik w sezonie i ceny poleciały by na łeb na szyję.

This Post:
00
90085.565 in reply to 90085.564
Date: 7/17/2009 1:33:12 PM
Overall Posts Rated:
00
dokładnie ;) wypożyczenie było by dobrą sprawą :D . ale wydaje mi się, że przed draftem ceny znowu zmaleją

This Post:
00
90085.566 in reply to 90085.564
Date: 7/17/2009 1:36:57 PM
Overall Posts Rated:
7474
Ale przecież nikt nikogo nie zmusza do kupowania. Jeżeli ktoś się decyduje zapłacić daną kwotę za zawodnika tzn. że uznał to działanie za słuszne dla siebie i własnego klubu - albo przynajmniej usprawiedliwił to posunięcie jakoś przed sobą. Jeżeli ktoś wystawia zawodnika za daną sumę to również jego sprawa.

Zresztą, wydatki należy planować. Wszelkie wydatki. Wzmocnienia także. W NBA nie ma wypożyczeń, są jedynie transakcje wymienne, która tutaj zastąpiła gotówka. A rynek jak to rynek, rządzi się własnymi prawami. Ta gra to także gra biznesowa. I uważam, że zawodnik jest wart tyle, ile ktoś się zdecydował za niego zapłacić. To samo dotyczy personelu np. trenerów (nic mi do tego, że ktoś płaci za trenera z 24 tys. pesnji 400 tys. - to jego pieniądze).

Wypożyczenia natomiast nie mają racji bytu ponieważ jaki interes miałby w wypożyczaniu zawodnika klub wypożyczający...

This Post:
00
90085.567 in reply to 90085.566
Date: 7/17/2009 1:51:30 PM
Overall Posts Rated:
2727
Cóż za obruszenie)))) Doskonale sobie zdaję sprawę z czasu i nakładu jaki wkładają prezesi w trening swoich grajków. Ale jak widzę gracza nie aż tak wypasionego w dodatku w wieku podeszłym za bańkę to mnie z lekka krew zalewa.

This Post:
00
90085.568 in reply to 90085.566
Date: 7/17/2009 1:55:07 PM
Overall Posts Rated:
2222
Dokładnie.

Wypożyczenia są nieopłacalne w BB. A dodatkowo są pomysłem czysto piłkarskim. W koszykówce takowe są rzadsze, a poza tym w NBA nieobecne.

Ceny? To podaż i popyt ustalają ceny. To że 18to latkowie po drafcie kosztują krocie to konsekwencja upodobana trenerów do wychowywania własnych Jordanów. Obecne ceny podobnie. Każdy chce sprzedać możliwie drogo. Liczy się jednak to za jaką kwotę faktycznie zawodnik zmienia klub. Czysta podaż i popyt. W BB regulowana dochodami zespołów i rentownością składu.

This Post:
00
90085.569 in reply to 90085.567
Date: 7/17/2009 1:56:14 PM
Overall Posts Rated:
7474
To nie obruszenie

Ja nie wydaję swoich baniek lekkomyślnie. Nie tylko dlatego, że nigdy jej jeszcze tu nie miałem
Ty też nie musisz. I pewnie tego nie robisz. Ale jeśli ktoś płaci to... właściwie powinieneś się cieszyć, że tyle wydał na takiego gracza, jakiego Ty byś w życiu nie kupił. I że Ty swoje pieniądze wydasz rozsądniej

Tym bardziej nie rozumiem więc, że Cię krew zalewa ;)

This Post:
00
90085.570 in reply to 90085.568
Date: 7/17/2009 2:07:14 PM
Overall Posts Rated:
7474
Wypożyczeń w ogóle nie biorę pod uwagę, bo to nie jest dobry pomysł. Mógłby się sprawdzać np. żeby oszczędzić w wydatkach na pensje, ale w takim wypadku należałoby pewnie wypożyczać najlepszego/ych, więc jaki w tym sens? Lepiej byłoby go/ich sprzedać...

Właściwie to nie ma się co dziwić tym upodobaniom trenerów. Bo jeśli taki sam nakład pracy (teoretycznie - bo w rzeczywistości to nie do końca tak i np. nerwy z powodu kontuzji nowego Jordana są niepoliczalne w porównaniu z tymi gdy kontuzja spotka przyszłego Trybańskiego ;) wkładasz w wychowywanie przeciętniaka co przyszłą gwiazdę to... dość naturalne dla mnie że wolą wydać na starcie więcej (jeśli ich na to stać), by w przyszłości mieć zawodnika z którego mogliby być dumni niż przyoszczędzić i szkolić przeciętniaków. Jak dla mnie wszystko to to naturalne ludzkie zachowania mające na celu zaspokoić potrzeby prezesów klubów ;)

This Post:
00
90085.571 in reply to 90085.569
Date: 7/17/2009 2:10:58 PM
Overall Posts Rated:
2727
Ten kto ma kasę nie wydaje jej lekkomyślnie. ;)
Fakt że ktoś zapłaci nierealną cenę za zawodnika nakręca tylko prezesów do podbijania cen.
Życzę pierwszej zarobionej i wydanej bańki))))))
Zresztą jak awansujesz i konieczne będą roszady w składzie wydaje mi się że zmienisz trochę zdanie))

A z tym wypożyczeniem to trochę popłynąłem.

This Post:
00
90085.572 in reply to 90085.566
Date: 7/17/2009 2:16:15 PM
Overall Posts Rated:
145145
I uważam, że zawodnik jest wart tyle, ile ktoś się zdecydował za niego zapłacić.

I tu się mylisz. Zawodnik jest tyle wart... ile uzna GM ;)

This Post:
00
90085.573 in reply to 90085.572
Date: 7/17/2009 2:18:46 PM
Fragmin Team
IV.31
Overall Posts Rated:
11191119
dobre :) brutalne, ale prawdziwe... "}

Advertisement