Witam już w nowym roku.
Zwycięstwo w lidze zaliczone, kasa podreperowana (teraz tylko trzeba uzupełnić zespół o jakiegoś Centra i może zmienić trenera na tańszego). Szkoda tylko, że Garnica złapał w ostatnim meczu kontuzję i wygląda, że przez trzy tygodnie będzie brał kasę za siedzenie na ławie - ale naprawdę tego nie planowałem.
No i zobaczymy czy bez Adriana też można wygrywać - ale nie powiem żebym się nie obawiał, na szczęście na początek idzie dolna połówka Great-8 więc może się udać :).