Ciekawa sytuacja w grupie czerwonej, wyraźnie wyodrębniła się pierwsza czwórka i reszta.
Planowo wygrałem z kawalerzystami, tyle, że nie odpuszczałem meczu. Teraz czas na krakusów Rednecks, myślę, że nie będzie niespodzianki, a że Królewski Kraków to zapytam Cracovia czy Wisła?:)